Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeRosja to nie państwo to styl życia.
OdpowiedzGłupie pytanie " Jak się tam znalazł?" Otóż przedstawię moją teorię. Jako słowa klucza użyłem "Rosja" i wyszło,że nabombiony jak bela czerwonoarmista wracał do jednostki na skróty.
OdpowiedzW Rosji co chwile znajdują motocykle i nie tylko. Na youtubie można znaleźć wiele filmikówz poszukiwań u ruskich, kiedyś nawet widziałem jak motocykl stał oparty o drzewo, od wojny nikt nie był w tym miejscu
Odpowiedzna odpalenie raczej nie ma co liczyć w środku raczej sieczkarnia:/ ale na jakąś wystawę:)
OdpowiedzGłupoty gadasz. Nie takie wraki przywracają do jazdy..
OdpowiedzMam nadzieję, że odkrywca wie, że zgodnie z prawem znalezisko należy do skarbu państwa? jak zresztą wszystko wykopane z ziemi. Dlatego wykrywacze metali są nielegalne.
Odpowiedzhaha czlowieku co ty gadasz wykrywacze sa legalne ale tu ci przyznam racje ze wykopaliska naleza do panstwa
OdpowiedzZgodnie z prawe to wykopalisko które zostało znalezione do iluś tam metrów chyba 5 lub 6 już nie pamiętam chyba 5 jest własnością właściciela gruntu jeśli to jest ponad 5-6 metrów wtedy jest wtedy własnością państwa (Tuska ;D)
OdpowiedzCzytaj uważniej...to było w Rosji! U nas tylko jest to co piszesz.
OdpowiedzNie ma to jak pójść na grzyby i wykopać motocykl.
OdpowiedzZaraz mu przyjdzie wezwanie do zapłaty zaległego OC. Za okres około 80 lat pewnie trochę się tego nazbierało xD
Odpowiedzplus odsetki! :)
Odpowiedzjeszcze światła lekko palą się :P
Odpowiedz