Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeraczej jakas elektrostatyka, paliwo jak sie pali to sie pali, ale raczej od temperatury silnika/wydechu by sie tak nie zajaralo (albo musialby solidnie olac. Tyle razy ile mnie sie "ulalo" przy tankowaniu na rozgrzany silnik i kolektory i jakos nic mi nie splonelo. Natomiast widzialem jak przy samochodzie sie zapalilo od iskry ze swetra.
OdpowiedzOprócz gorących elementów zapłon mógł być również do elektryczności statycznej. Dlatego np. kanistrów nie można tankować w/na aucie, tylko leżące na ziemi.
Odpowiedz