Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeNa podsumowanie tej historyjki do głowy przychodzi mi tylko piosenka Lady Pank: http://www.youtube.com/watch?v=ur5w0FkmObw
Odpowiedzfiesta SPRITE - moto PRAGNIENIE i tyle. Jak nie jesteś pewny zwycięstwa nie idź na wojnę. Gdyby mnie coś takiego spotkało zrobiłbym dokładnie tak samo. Jeśli w wyniku zagapienia zajadę komuś drogę lub popełnię inny błąd staram się tego kogoś wyraźnie przeprosić. Jeśli mimo to, goni mnie banda agresywnych debili, bronie się tym, co mam pod ręką, przecież nie dam się obić komuś, kto jest po prostu słabszy.
OdpowiedzDobrze zrobił temu chamowi na motocyklu.... Wyjątkowy debil i bandyta. Wstyd mi za takich, pózniej tak na mnie patrzą kierowcy samochodów.... Jeszcze powinien wsiąść i kopnac go w d......
Odpowiedzta ok każdy ma inny harakter ale postaw się w sytuacjii motocyklisty zajechał 2 razy mu droge myśl co piszesz
OdpowiedzWłaśnie dlatego jeżdżę zawsze motocyklem z bronią palną
OdpowiedzJa na początku bym wyluzował, jeździ tyle debili na mieście, że bym tą fieste zwyczajnie wyprzedził i byłoby z bani. A druga akcja, upierdolenie lusterka to ewidentny akt wandalizmu, zaś cofnięcie z impetem na motocykl można naciągnąć pod kolizje, gdyż "wbił nie ten bieg" :)
OdpowiedzNo i prawidłowo ząb za ząb, motor za lusterko.
OdpowiedzHahaha... Dobre to! Kierowca samochodu miał prawo poczuć się zagrożony. Próbował uciec, nie udało się. Poobijał mu debil auto i najwyraźniej miał ochotę na więcej.... i się przeliczył. Następnym razem się zastanowi i rozważy rozkład sił..
Odpowiedzmoim zdaniem kierowca fiesty prawidłowo skasował idiotę na motocyklu. motocyklista na cwaniaka urwał puszce lusterko co widać na zmontowanym filmie. 1:58 jest przeskok, w którym kierowca samochodu odjeżdża bez lusterka. 1:54 jeszcze to lusterko jest. puenta jest taka, że kierowca fiesty odegrał się na motocykliście za urwane lusterko. pokój.
OdpowiedzMotocyklista debil. Nie dość że facet w aucie mógł go wielokrotnie na drodze skasować, to jeszcze nie zrobił w sumie nic złego, poza nieustąpieniem z pasa jaśnie panu motocykliście. Także pamiętajcie dzieci, żeby w czasie ataku najpierw pokryć swoje tyły. A szyby wybija się pałką albo cegłą a nie rękoma. Ale tylko wtedy gdy puszkarz specjalnie coś robi. Inaczej chamstwo i dresiarstwo!
OdpowiedzCzemu twierdzisz że Motocyklista to Debil ? Dużo ludzi wrzuca Wszystkich motocyklistów do jednego worka.. ale to nie znaczy że inni motocykliści są tacy Sami... Pewnie jesteś Puszkarzem i Nienawidzisz Motocyklistów .. Ale to ludzi z Pasją i robią to z tą Pasją, Oni się Szanują. Kierowcy Puszek przeklinają na Siebie... nie nienawidzą się.. Taka jest prawda o Kierowcach Puszek.. Myślą że jak jadą puszką 5 razy większą od Motocykla są lepsi.. Jak byś przejechał się na Motocyklu, wątpie że byś jechał 70 km/h po Autostradzie, tylko pewnie byś zapierdalał ponad 130 km/h.. Tak jestem Motocyklistą, ale na Ulicy szanuje wszystkich.. ale takie typy w BMW którzy zajeżdżają drogi i wychodzą w 5 z auta mnie wkurwiają ! Pozdro dla Kumatych !
OdpowiedzZarzucasz, że wrzuca wszystkich motocyklistów do jednego wora. Sam to robisz z kierowcami BMW. Hipokryta...
OdpowiedzCzytanie ze zrozumieniem sie klania. fastviper wcale nie generalizuje.
OdpowiedzPrzecież on napisał, że motocyklista to debil, w domyśle TEN motocyklista z filmiku, a nie każdy motocyklista.
OdpowiedzPonieważ motocyklista goni samochód wraz ze swoją ekipą i na ulicy zaczyna go okładać pięściami? Dla mnie brzmi jak dobry przykład debilizmu :) Nawet jeżeli wcześniej kierowca mu zajechał drogę to miał to nagrane,więc mógł go spokojnie wyprzedzić i pojechać dalej :P Gdyby był sam bez swojej ekipy(a widać że byli bardzo ochoczy do bójki) to pewnie by nawet nie próbował ;) Gdyby mnie ktoś zajechał(zakładając że jadę przepisowo i nie jest to wina nadmiernej prędkości) to pokazałbym mu środkowy palec i pojechał dalej ;) ale skoro ma się na sobie strój, za plecami ekipę, a w aucie jest tylko kierowca to mogę go wyprzedzić, zajechać mu drogę i sprowokować go do podobnych zachować... Debilizm w czystej postaci zarówno ze strony kierowcy jak i motocyklisty
OdpowiedzAż ręce opadają, Kierowca puszki ma za swoje, pierwsze zajechał drogę motocykliście.. a Motocyklista jechał spokojnie.. później jedzie środkiem Ulicy.. Widać też jak Kierowcy puszek patrzą w lusterka.. Jak by mi tak jebnął gościu puszką w moto, stracił by wszystkie zęby w mordce ! Na miejscu tego motocyklisty wybił bym mu szybę i strzelił prosto w zęby aby je zgubił.. Widać jeszcze że Kierowca Forda walnął także w samochód obok.. Za nim będziesz mnie hejtował.. przemyśl to co ci napisałem.. i Zabierz się do pracy .. zapewne 10% ludzi tutaj jeździ Puszką.. i zaraz będzie mnie tu hejtował. Ale wasze hejty mnie *** obchodzą Gimbusy ! LwG dla kumatych Braci !!
OdpowiedzJak dla mnie to i motocyklista i kierujący osobówką nie popisali się rozsądkiem ;] Dobra zgadzam się mógł mu zajechać, ale często, zwłaszcza gdy motocyklista zapierda*a(bo lubi) dzieje się tak przypadkowo. Motocyklista raczej na tym nie ucierpiał(no chyba że konieczność zmniejszenia prędkości to wielka kara...), więc mógł potem wyprzedzić osobówkę i dalej jechać swoim tempem. Z filmiku widać, ze tak się nie stało i zamiast tego motocyklista go wyprzedził i zajechał mu już ze 100% premedytacją(mimo iż nie mógł wiedzieć czy ktoś mu zajechał specjalnie) no i tak sobie zajeżdżali, aż w końcu motocyklista będąc pewny "siebie"(a tak na prawdę będąc pewny reszty kolegów na motocyklach i swojego ubrania oraz kasku) stwierdził, że czas na rękoczyn... W takiej sytuacji po co koleś z osobówki miał wychodzić? Dostać wpi*rdal? On był sam w zwykłych ciuszkach kontra ekipa w kaskach i strojach/kombinezonach motocyklowych. Starcie raczej jednostronne. Gdyby motocyklista był sam, a w aucie ekipa 4 napakowanych dresów to wątpię żeby się tak chętnie do nich zatrzymywał ;]. Jeżeli zaś motocyklista jechał wcześniej przepisowo i koleś mu zajechał/spychał z drogi no to miał to nagrane i nie musiał w cale używać pięści ;). Kończąc moją wypowiedź w tym przypadku zarówno kierowca jak i motocyklista to skończeni idioci :D
OdpowiedzBratem to goryla mozesz nazywac, a nie motocykliste.
OdpowiedzWeź człowieku wyjdź lepiej na Podwórko, Bo pewnie masz 13-15 lat i hejtujesz ludzi z Pasją Gimbusie. Pozdro !
OdpowiedzNiesamowicie trafna diagnoza. Dorosly sie znalazl. I do tego jaki dojrzaly.
OdpowiedzCo to było?! Masakra
OdpowiedzFilmik jest w pewnym momencie zręcznie przycięty :) Nie widać momentu, gdzie motocyklista uszkadza lusterko w samochodzie :) Przyjrzyjcie się dokładnie :)
OdpowiedzDokładnie, dzieje się to w ~1:55. Motocyklista puknie w szybę, lekko się zatnie filmik i samochód odjedzie :)
OdpowiedzScenariusz mógł wyglądać następująco: kierowca auta zajechał wcześniej drogę motocykliście; zgodnie z zasadą moskiewskich baikerów "skoro nie patrzysz w lusterka, to są tobie niepotrzebne" wykopano lewe lustro auta i pewnie miało być coś więcej, lecz auto uciekło. Stąd pościg z zamiarem dokończenia lekcji poprawnej jazdy, z nieoczekiwanym epilogiem
OdpowiedzZobacz, że pod koniec filmiku auto ma jeszcze lusterko na miejscu. Ten motocyklista to zwykły bandyta a kierowca puszki widać ma jaja :)
Odpowiedzmotocyklista od poczatku zachowuje sie jak bandyta. Kierowca samochodu wcale nie lepszy. Ja na miejscu motocyklisty po pierwsze nie mialbym pretensji za pierwsze zajechanie - bo przeca moturzysta zaperdalal, po drugie potem go mogl wyprzedzic i sobie zaperdalac dalej, a po co caly ten cyrk.... tak mu sie spieszylo a nagle ma czas sie droczyc i \"mscic\" zreszta nieslusznie na kierowcy auta? BRAWO
OdpowiedzMam wrażenie, że przez cały film motocykliści chcieli zatrzymać to auto. Zresztą zaraz przed spektakularnym finałem chcieli się dorwać do środka. Pewnie nigdy nie poznamy całej historii ;)
OdpowiedzCo ten debil na motocyklu odpier..La? Ten w aucie też głupek jakiś.
OdpowiedzGdyby nie kamera na kasku to gość ma przegwizdane - samochód ma uszkodzenie z tyłu, motocykl z przodu. Wszystko się zgadza: najechanie.
OdpowiedzIdiotyzm pełną parą.
OdpowiedzCzy to była jakaś 250? Mam mieszane uczucia co do kierowcy puszki. Skoro mnie ktoś prześladuje (tak to wyglądało - ciągnięcie wcześniej za klamkę, stukanie w szybę, jeszcze przy wcześniejszym zatrzymaniu) to mógłbym się czuć zagrożony. Wniosek jeden - jeśli ci świr w puszce zaczyna przeszkadzać to w 9 na 10 przypadków lepiej odpuścić.
Odpowiedzmasz rację, po prostu kierowca samochodu skutecznie unieruchomił bandytę który przez dłuższy czas go prześladował i groził. brawo za odwagę
Odpowiedz