Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeSkuter elektryczny -100km za 1zł ?-niekoniecznie. Wszyscy sprzedawcy reklamują niemal zerowy koszt przejazdu skuterem elektrycznym . Uważam ,że nie jest to prawda. Analizując takie czynniki jak cena zakupu skutera elektrycznego ,która jest wyższa od średniej klasy skutera tradycyjnego o załóżmy (lekko licząc w okresie wyprzedaży) 3 tys. które wydajemy już na początku oraz cenę zakupu baterii ,które muszą zostać wymienione po 27 tyś km a koszt ich jest 2900 zł ,to daje nam realny wynik na poziomach (w odniesieniu do w/w przebiegu) koszt 100 km za 11,11 zł lub z uwzględnieniem wymiany baterii koszt na 100 km - 22,22 zł . Przypomnę ,że remont silnika tradycyjnego to koszt na poziomie max 200 zł . Warto policzyć realne wydatki i wtedy oceniać ekonomię takiego zakupu. Oczywiście nie zmienia to faktu ,że pojazd elektryczny jest np cichutki - ale dla jednych to zaleta a dla innych może okazać sie wadą. pozdrawiam wszystkich skuterowców ;)))))
OdpowiedzTo prawda że zakup jest droższy ale akumulator wystarcza na co najmniej 6 - 8 lat (pojemność spada do 80% po ok. 1500 do 2000 pełnych cyklach naładowania i rozładowania). W tej sytuacji koszt eksploatacji uwzględniający wymianę akumulatora jest znacznie niższy niż w powyższej kalkulacji. Koszty serwisu raczej nie występują bo ma on tylko3 elementy związane z napędem - silnik, sterownik i akumulator. W opinii też brak najważniejszej zalety. Elektryk nie kopci. Gdyby wszyscy mieszkańcy miasta wyjechali kiepskimi skuterami na dojazd do pracy to prawdopodobnie zanieczyszczali by bardziej niż samochody ponieważ sprawność i jakość silników jednośladów ma dużo do życzenia. Idea elektryka w mieście jest strategiczna. Chodzi o to abyśmy sami sobie nie dmuchali z rury wydechowej w twarz !!!
Odpowiedzdosc toporna konstrukcja(rama stalowa-a gdzie alu. w tej cenie),co do stylistyki nadwozia pozostawia wiele do zyczenia........ja bym WLOSKĄ STYLISTYKĄ nadwozia się nie szczycił. 1.)Ciekawe jaka żywotnosc bateri-bo jest to koszt zaje.. 2.)Czy chociaż oświetlenie jest ledowe ? 3.)No i jak z hamowaniem czy tylko tarcza (bo to malo) czy hamuje lub wspomaga silnik. W sumie nie jest to konstrukcja kosmiczna ,czego nie mozna powiedzieć o cenie....
OdpowiedzNa początku nie byłam przekonana, ale jutro skuter dotrze do mojego domu! Jest świetny! Cena naprawde solidna jak cholera, ale jesli chodzi o komfort jazdy (ja jestem kobieta ciężke i śmierdzące skutery - trudniej z nimi) ten jest naprawde odjazdowy :) Będzie super ;) Wypatrujcie mnie na drodze ;)
OdpowiedzWitam. Jak się spisuje skuterek po roku? Też jestem zianteresowany zakupem takiego skutera i też jestem z wrocławia. chętnie bym go zobaczył na żywo. Jest taka możliwość?? Pozdrawiam
Odpowiedz----
Odpowiedzale cena z kosmosu raczej zero szans dla polskiego klienta za takie pieniądze można mieć 3 skutery dla całej rodziny jak na chińska produkcje trochę za drogi
OdpowiedzZ tego co zrozumiałem to produkcja nie jest chińska, chińskie można znaleźć za 1999 zł
Odpowiedzw sumie racja tylko myslac przyszlosciowo to nawet pierszy przeglad spalinowego chinczyka konczy sie duzym wydatkiem. do tego koszty paliwa.... jezeli mozna kupic na raty to temat do przemyslenia.
OdpowiedzWitam Serdecznie, Jak najbardziej można kupić skuter marki E-MAX na raty lub poprzez Leasing. Poniżej podaję kontakt Sebastian Rachel +48 791-08-05-81 sebastian.rachel@emaxpolska.pl www.emaxpolska.pl
Odpowiedzmialem okazje sie przejechac ty skuterkiem i musze przyznac ze wrazenia sa jak najbardziej pozytywne. przyspiesza szybko i jest cichutki (w koncu to elektryk). Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyla jakosc wykonania ktora nie odstaje niczym od innych skuterkow yahamhy czy peugeota.
OdpowiedzWitam, Miałem okazję przejechania się skuterem elektrycznym marki E-Max i musze przyznać, ze zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Cichy, ekonomiczny, niemiecka technologia i włoski design.... czego więcej chcieć?! poza tym ma niezlego kopa co było miłym zaskoczeniem. wydaje mi się, że jest to ciekawe rozwiązanie do zatłoczonych miast.... no jesteś cool&trendy bo jesteś eco :) powinno sie przyjąć! :) pzodrawiam
Odpowiedz