Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeWitam. Jeżdżę już trochę sevenka, około 25000 km, większość podczas dłuższych tr 1500km. NIE ZAWIODŁA MNIE NIGDY! Ponieważ mam 195cm jest troszkę za nieduża na naprawdę długie wyprawy. ALE JESTEM PEWIEN ŻE SPOKOJNIE MOŻNA Europę zwiedzić. Ja się do wiadra XL przymierzam, ale mojej SF nie sprzedam!!! To też powinno coś mówić o tym niezawodnym, dającym wolność pięknym motocyklu. Pozdrawiam
OdpowiedzMoja Honda jest z 1993 roku, kupujac ja miala 18.500km, pierwszy wlasciciel trzymal ja wiekszosc swojego zycia w ciemnym garazu. Nastepnie kupil ja moj kolega ktorego przekonywalem do SevenFifty ze wzgledu na to ze jest absolutnie bezproblemowa. Mial ja 4 lata i nakrecil na niej okolo 3000km. Ja dostalem ja w swoje szpony w Sierpniu 2012 i aktualnie ma ok. 33.000km wiec zrobilem na niej prawie 15.000km. W motocyklu poza wymiana akumulatora, oleju, swiec, lancucha, zebatek, plynu hamulcowego , opon jak i klockow wraz z wyczyszczeniem zaciskow hamulcowaych nic nie bylo naprawiane. Latem zrobilem sobie 800km wyskok i bylo bardzo goraco a na moim piecu nie zrobilo to najmiejszego wrazenia :-). Jest to motocykl bardzo prosty, zyczliwy, wytrzymaly i potrafi wybaczyc bledy :-). Kto chce "prawie oldschool-owo" jezdzic motocyklem sluchajac w przerwach oddziwiekow chlodzacego sie silnika i ceni sobie "proste jest lepsze" POLECAM!
Odpowiedz