Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeJestem posiadaczem Ducati 749 z 2003 od 3 sezonów i uważam, że to najlepszy motocykl jaki miałem i na jakich jeździłem. Mimo pewnych mankamentów frajda z jazdy jaką daje przykrywa wszystkie wady. Ale do rzeczy, zanim zaczne przytaczać złe strony to należy obalić mit że jako włoski motocykl jest bardzo awaryjny i drogi w eksploatacji. Otóż nie! Przejechałem nim ponad 10k km i nie miałem żadnej awari która uniemożliwiłaby jazdę, części eksploatacyjne cenowo są na poziomie japońców i przeważnie są dostępne od ręki. Jedynie należy dbać o rozrząd, który jest wrażliwy na zaniedbania, ale ceny pasków są śmieszne i łatwo je wymienić nawet samemu bez rozbierania ani wyciągania silnika. WADY: - nadmiernie nagrzewający się kolektor który sprawia że czujemy się jak na piekarniku - suche sprzęgło potrafi się przegrzewać w ruchu ulicznym i działa niemal zero-jedynkowo - podczas ruszania lubi szarpać - w chłodnie dni pojawiają się problemy z odpaleniem nawet na ssaniu - ciężki dostęp do żarówek przednich - mało komfortowo pozycja, nawet jak na sporta SBK ZALETY: - świetna jakość wykonania - oryginalny wygląd - stosunkowo tani w eksploatacji - niezawodny - prosty w serwisie - fenomenalny dźwięk - łatwy i precyzyjny w prowadzeniu Dodam tylko, że w tym pułapie cenowym z pewnością są motocykle z lepszymi osiągami, aczkolwiek Ducati kupuje się sercem, a nie rozumem i mogę się zgodzić z opinią, że Ducati można albo kochać albo nienawidzić, bo bez względu na gusta zawsze wywołuje skrajne emocje.
Odpowiedz