Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 146
Pokaż wszystkie komentarzeKoles co Cie obchodzi,czym ludzie jezdza?Zazdroscisz?Na to wyglada,bo gdybys mial pieniadze to sam bys jezdzil harlejkiem z duza pojemnoscia.Artykul kolesia z kompleksami i zawiscia i zazdroscia.Nie bedziesz kolego prezesem firmy i nie bedzie Cie stac na dobry motor.Dlatego siedz cicho na swoim skuterku i ciesz sie jazda.Jezeli ktos ma smykalke do jazdy to nauczy sie nawet na duzej pojemnosci i znam mnostwo takich ludzi.Pozdrawiam kolesia z kompleksami.
OdpowiedzZgadzam się z Tobą w 100 %... Pozdrawiam!
OdpowiedzMyślę że on jeździ czym chce i generalnie ma rację, nie każdy potrzebuje litra czy 600 żeby przejechać się spacerowo. I to że nie lubi dzidować a interesuje go spacer nie czyni go gorszym, przeciwnie.
Odpowiedzpopieram w całej rozciągłości; to zakompleksieni pseudofaceci bez kasy wypisują takie bzdety; też myślę, że gdyby mieli kasę zaczęli by od Harleya; zwykła polska zazdrość a idiota zabije się na hulajnodze.....
OdpowiedzTwoja wypowiedź idealnie odwzorowuje stereotyp myślenia świeżo upieczonych mistrzów dwóch kółek zawarty w tekście, doświadczenie nie wynika z zasobności portfela. Artykuł bardzo trafnie pokazuje mechanizm kierujący wyborem sprzętu, i nie dowodzi zawiści czy statusu społecznego autora o którym nie masz pojęcia. Przypuszczalnie tekst przekroczył twoje zdolności pojmowania i nie zrozumiałeś zawartego w nim sensu Jeżeli zaczynasz na mniejszym/lżejszym sprzęcie nauczysz się więcej i szybciej. Masz lepszą kontrolę nad tym co się dzieje, nie walczysz z motorkiem Rozpędzić się na prostej potrafi większość, wyhamować w sytuacji krytycznej czy latać szybko i bezpiecznie po winklach już znacznie mniej z Nas.
Odpowiedzchłopie, Ty chyba czytałeś inny artykuł
Odpowiedzkolejny dowód na to, że masz jakieś kompleksy. Skoro uważasz się za innego niż ci opisani w artykule, to o co się burzysz? A może po prostu wozisz ten styropian w sakwach na wieczornej przejażdżce po centrum swojej wsi...?-.-
OdpowiedzZastanów się z kim i o czym dyskutujesz... Chce, niech bierze hayabuse na początek, i nazwijcie mnie haterem. Ja nie porywam się z motyką na księżyc. Różnicę zobaczymy na drodzę za kilka lat.
Odpowiedz