Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeKolego szanowny jeżdżę w wielkie ulewy,w gradobicie też raz jechałem kawałek,jeżdżę cały rok bo też do roboty trzeba dojechać no i wszystko bez problemu.W deszczu normalnie działa,a w chińczykach elektryka od razu wariuje i wszyscy się na to skarżą.We Fly nie ma takiego problemu.W zimę też elegancko ,jednego dnia było -20 jak o 7 wyjeżdżałem,silnik odpala na dotyk tylko trzeba przeznaczyć 5-10 minut na rozgrzanie silnika lekko dodając gazu pulsacyjnie i zaraz elegancko jedzie.Silnik po odblokowaniu własnoręcznie modułu jedzie 70 km/h inni piszą jeszcze o podkładce na wariatorze w przekładni.Ale widocznie u mnie nie ma.Jak się jeszcze zastanawiasz nad kupnem to bierz w ciemno w pełni polecam.Ja mam z silnikiem czterosuwowym.Nie wiem jak ty,ale 2T ma lepsze przyśpieszenie i prędkość maksymalną tak gdzieś 80 km/h ale za to więcej pali co jest w polskich realiach bardzo ważne.Pozdrawiam PS: Jeśli masz więcej pytań to zapraszam na stronę www.skuterowo.com
Odpowiedzsuper dzieki za szybka odpowiedz! w sumie to jutro mam zamiar go kupic i tak sie rozgladam - jakie sa opinie... Po za tym tu szanowna kolezanka :) Karo - Karolina :) jestem swiezakiem. to bedzie moj pierwszy moped. Mieszkam w Eire wiec tu leje non stop, dlatego pytam czy mała "mucha" nie bedzie wariowac jak sie zaleje. Kupuje mopeda by ograniczyc wydatki do minimum - wydaje rocznie 1300e na bilety autobusowe - przy mopedzie koszy sie zmniejsza o polowe i nadrobie kupe czasu! Mam na oku Piekny idealny srebrny model 50cc 4stroke z 2007 roku ma przejechane 12 tys km- to chyba nie duzo?? po za tym ma jeczcze urwany wydech ;/ placisz za mopeda 500e a nowiutki wydech dostajesz w reklamowce do ręki :D mam se sama samontowac :] heh Karolina Majster Zlota Rączka da rade :) Po za tym jest w idealnym stanie - przynajmniej tak wyglada.. aha po za tym czytalam kilka negatywnych opinii ze "mucha" sie gramoli na skrzyzowaniach i ciezko jej sie rozkulac ;/ jakies doswiadczenia w tym temacie?? no i jeszcze ze jakis kolezka przeczytal gdzies na blaszce ze Piaggio Fly jest made in china...?? bez obrazy, lubie chinczykow, ale chce kupic wloskie piaggio a nie jakis chinski szajs ;/
OdpowiedzNo to witam szanowną koleżankę.Akurat ja swojego kupiłem dokładnie rok temu jakoś w lipcu rocznik 2009 nóweczka ,0 km na liczniku,piękny czarny lakier.Za 4400 zł (w salonie 7600),to była wielka okazja,ale nie będę opowiadać bo długa historia.Hmm tego skuterka kupujesz od jakiejś prywatnej osoby czy z komisu ? 12 tysięcy przebiegu to wcale nie dużo.Dokładnie nie wiem jaka jest żywotność tego silnika,ale do 30 tysięcy powinien bez problemu dobić.Później mały remoncik się robi szlif cylindra za małe pieniądze i jedziesz dalej :) Tylko ja nie wiem jak pod względem technicznym dokładnie jest ten skuterek,bo nieźle ktoś musiał nim wariować że wydech urwany.Jeszcze przed kupnem go dokładnie oglądnij pod względem wizualnym i mechanicznym,przejedź się kawałek i zobacz czy nie ma luzów w kierownicy,czy nie ściąga na pobocze.Możesz w internecie poczytać artykuły na co zwracać uwagę przy kupnie używki.Chyba,że chcą za ten sprzęt śmieszne pieniądze to nie wiem może okazja :) No zamontować tłumik to nic trudnego ledwo 4 śruby ;) Jeśli chodzi o przyśpieszenie to jest troszkę słabsze niż w silnikach 2stroke,ale ja ważę około 100 kg i rozpędzam się bez problemu na skrzyżowaniach i zostawiam samochody w tyle :] Jeśli chodzi o napis.Tak jest tam naklejka made in china.Ale trzeba się pogodzić z tym,że teraz wszystko jest u chinczyków robione.Ale nie martw się kitajce tylko składają skuterki z części.Fabryka jest podobno pod ścisłym nadzorem,pracownicy składają bardzo dobrze skuterki,materiały są wysokiej jakości,tak samo z spasowanie części wszystko jest dobrze przykręcone,nic nie trzeszczy nic nie skrzypi.Po prostu przenieśli fabrykę do chin,bo tam jest taniej ;) Chyba od 2006 zaczęli w chinach robić motorki.Bo wcześniej to jeszcze we włoszech było.Sam miałem Piaggio Zip z 99 roku :> Pozdrawiam
Odpowiedzsiema siema. Moped jest od prywatnego wlasciciela. widzialam foty, nie widac ani jednej ryski.przypuszczam ze urwany wydech to tylko kwestia "glupoty" pwenie go wciskal tam gdzie nie trzeba i gdzies zahaczyl. moze dzisiaj sie czegos dowiem, na razie wnioskuje ze jest idealny. Jade go dzisiaj zobaczyc na 19 :) juz nie moge sie doczekac! :) Cena okazyjna, widzialam innego z 2005 roku z 25tys na zregarze, porysowany, bez lusterka, brudas taki za 850euro wiec mimo tego ze trzeba w tym moim troszke pogrzebac to i tak sie oplaca :) tak mysle... rozne buble dopiero wychodza po czasie - takie ryzyko
Odpowiedzmam go :) jest piekny :) troche roboty mnie przy nim czeka, po pierwsze serwis bo stal nie ruszany od zimy (od wtedy kiedy urwał wydech) z wydechem bedzie troche dlubaniny bo połamał śruby i zostały w obudowie, nie da sie tych resztek wykręcić.. :/ po za tym jest troche ciężki, boje sie ze nie dam rady go utrzymać (ważę tylko 50kg :] po za tym jestem zadowolona :) juz nie moge sie doczekać "pierwszego razu" :)) dzieki za dobre rady :) Pozdro 600 :)
OdpowiedzGratuluję zakupu oby dobrze działał po takich przejściach :) Pzdr
Odpowiedz