Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 75
Pokaż wszystkie komentarzeKilka słów odnośnie Junaka... Dlaczego piszesz drogi autorze bzdury ? i jakie są twoje źródła ? "zalety Junaka sprowadzały się w gruncie rzeczy do tego że był czterosuwowy i miał relatywnie dużą pojemność. To nie jest w stanie przyćmić takich wad jak niska trwałość, słabe osiągi, koszmarna instalacja elektryczna i słabe uszczelnienie" Po pierwsze, niska trwałość - a to ciekawe.. wydaje mi się że 80 tys kilometrów bez remontu to bardzo dobry wynik. Myślę że podobnym przebiegiem może pochwalić się posiadacz współczesnego japońskiego motocykla - choć nie każdy... Po drugie, słabe osiągi ? - 19 koni z 350 cm3 w czterosuwie 50 lat temu to dobry wynik, nawet bardzo, biorąc pod uwagę że nie był to motocykl sportowy. Dla porównania współczesny japoński motocykl - YAMAHA XT 660 zaklasyfikowany na tym portalu jako supermoto LINK: http://www.scigacz.pl/Yamaha,XT,660,X,Supermotard,model,2004,dane,techniczne,13732,im.html dysponuje mocą 47 koni z pojemności 660 cm3 co z proporcji dla pojemności 350 cm3 daje 24 konie..... PO BLISKO 50 LATACH JAPOŃSKI MOTOCYKL CHARAKTERYZUJE SIĘ MOCĄ WIĘKSZĄ O ZALEDWIE 26 % !!!!!!!!!! Koszmarna instalacja ? Junak miał konstrukcyjną wadę związaną z tym że prądnica była hermetyczna i przez to często się paliła, a hermetyczna była ponieważ w skutek złego jej mocowania trudno było uszczelnić jej napęd dlatego często brudna była w oleju... To faktycznie prawda, jednak nie koszmarna była instalacja elektryczna a pomysł na montaż prądnicy.. Na koniec: TAK mam junaka i uważam że zasłużył na "kult junaka" chociażby dlatego ze jeszcze na długo od jego premiery był to praktycznie najszybszy seryjny motocykl na naszych drogach, a przy tym palił o wiele mniej niż WSK która w dwie osoby ledwo jechała 100 km/h (mówię o 175 bo o 125 nie wspomnę) po za tym był o kilka razy trwalszy i niezawodny od ówczesnych motocykli z naszych wspomnień... PS Napisał pan również że junak był kopiowany z angielskich maszyn - nie mówię że nie, ale uważa pan że w drugą stronę było inaczej ? W Junaku konstruktorzy opracowali jednolity silnik na dwa lata przed anglikami, kiedy Triumph Thunderbird posiadał osobną skrzynię biegów przy silniku.... POZDRAWIAM wszystkich, którym nie przeszkadza to że jest jeszcze kilkoro miłośników tej pięknej Naszej POLSKIEJ maszyny.
OdpowiedzJunak do tej pory jest najszybszym Polskim motocyklem i jego rekord nie został pobity od lat pięćdziesiątych, była próba którą obstawiałem na lotnisku koło Stargardu Szczecińskiego jakieś trzy lata temu, ale niestety nie udało się tego rekordu pobić...
Odpowiedz