Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 40
Pokaż wszystkie komentarzeKażda śmierć jest tragedią i tu nie ma co polemizować, natomiast możemy podejmować dyskus czy nie był zbyt pewny swych umiejętności siadając na R6-kę w takim wieku i nie ważne ile miał prędzej sprzętów, ile lat już jeździ na motocyklach. Na takim silnym motocyklu mógł sobie gdzieś na zamkniętym terenie śmigać, a nie pakować się na publiczną drogę i stwarzać zagrożenie nie tylko dla siebie, pasażera, ale także dla przypadkowych pieszych, rowerzystów czy też innych użytkowników ruchu drogowego. Ten przypadek pokazał, że nastolatek + kumple (czytaj presja otoczenia, chęć popisania się) + "dorosły" motocykl nie wróży nic dobrego. Aby dosiadać tego typu motocykle trzeba znać swoje umiejętności i trzeba poprawnie je ocenić, a nie tylko "chyba dam radę", bo tak, to strasznie szybko powtórzą się podobne wiadomości i znów pójdzie flama "motocyklista - śmierć".
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza