Choć występuje w ofertach na rynku europejskim, to głównym krajem przeznaczenia tego mastodonta jest USA. Można bez kozery stwierdzić, że jest jednym z najbardziej klasycznych motocykli produkowanych przez markę japońską o czym może zaświadczać fakt chociażby typu rozrządu. OHV to jest to samo, co Harley-Davidson stosuje od początku swojego istnienia. Kawasaki VN 2000 wiedzie obecnie prym wśród japońskich criuserów i nic nie zapowiada, by ten prawdziwy motocykl, dla prawdziwego twardziela mógł ktoś zdetronizować.
Kawasaki VN 2000
Kawasaki Vulcan 2000 model 2009
Podstawowe dane techniczne:
silnik
V2
poj.
2053 ccm
moment obr.
191.19 Nm (19.5 kgf-m or 141.0 ft.lbs) przy 2800 RPM
skrzynia biegow
5 biegowa
Wymiary:
Dług/szer/wys
2,535 /1,026 /1,156 mm
rozstaw osi
1,735 mm
wys. siedzenia
681 mm
Osiągi:
V-max
B.D.
Więcej o Kawasaki Vulcan 2000
Brak informacji, dotyczących motocykla
Filmy o Kawasaki Vulcan 2000
Brak filmów, przedstawiających motocykl
Tagi
Dodaj komentarz
sklep Ścigacz
Polecamy
Aktualności
|
KONTAKT Z REDAKCJĄ
Wszelkie prawa zastrzeżone. (c) 2024 Ścigacz.pl Kopiowanie, reprodukowanie zamieszczonych materiałów w jakikolwiek sposób w całości lub w części bez uprzedniej, pisemnej zgody Śigacz.pl jest zabronione.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeCZESC- zamierzam zamienic obecną Shadow VT750 na VN2000 ale troche sie boje wagi tego potwora. Mimo że jestem wysoki (190) to obawiam sie podnoszenia tego bika z ewentualnego boku. Co powiedza na ...
OdpowiedzCześć, mam Vulcana 2000 od czterech lat jak i Harleya Road King. Sama jazda, 80% Kawa, 20% Harley. Tylko 182 wzrostu, ale nie ma z nim problemu.
Odpowiedzwitam Przy tym wzroście nie będziesz miał żadnych problemów. Ja mam 197, ale to nie oznacza by dźwigać go na rękach. Ciut techniki i fizyki i sam staje do pionu - lekko udem stąjąc nad siedzeniem. Mój zalany i z osprzętem jaki ma zamontowany wazy 420, ale jak jeździ :) .
OdpowiedzDzięki ! A trochę wiecej szczegółów o "sam staje do pionu - lekko udem stąjąc nad siedzeniem"?
OdpowiedzMam pytanko, mam 170 wzrostu i 70 kg wagi myślicie, że dam radę. Jeżdziłem V-Rodem i jakimiś plastikami, ale zawsze mam problem z krótkimi nogami... :-( A taka maszynka bardzo mi sie podoba....
Odpowiedzwitam Na moje doświadczenie nie. Mój ubrany dosyć sowicie i zalany wazy 420 kg. Jak nie dasz rady postawić całej stopy na ziemi, a przy Twoich gabarytach nie dasz, to za Boga nie pakuj sie w to cacko. Tak cacko. Zrobiłem już 70.000 km. Poezja. Napisz skąd jesteś. Tułam się po świecie, to może będe przejazdem w okolicy. Mógłbyś się przymierzyć, ale wielkich nadziei sobie nie rób.
OdpowiedzNie gadaj głupot koledze ,mam 170 wzrostu i jeżdżę takim bykiem o sześciu sezonów , dodam jeszcze że mam 50 lat. Dla dużych chłopów duże maszyny ,tego trzeba się trzymać .
OdpowiedzKulam sie juz 2 sezon i moto jest super. Brakuje mu troszke obrotów ale to w koncu cruizer
OdpowiedzJa mam Vn 2000 Diablo Black 2008r. Tych modeli jest bardzo mało w Polsce może kilka sztuk. Jest piękny, miałem porównanie z innymi moto np. VTX, Midnight Star 1900 czy Intruder 1800 - ale powiem ...
Odpowiedzwitam Indywidualizm wygląda tak ;) ftp://kadrus.home.pl/b9b1_1.jpg . Seryjny, to jednak seryjny, choć ze swojego jestem niezwykle zadowolony.
OdpowiedzMam tego potwora mimo że waże 67 kg i nie jestem napakowany to radzę sobie z łatwością. Nie przeraża mnie ani jego waga ani moc . Drift przy ruszaniu jest fantastyczny lecz szybko korygowany ...
OdpowiedzProszę o informacje o eksploatacji VN 2000. Słabe punkty, jakieś kłopoty, pobór oleju, trwałość pasa napędowego, powtarzające się usterki ...itd. Odczuwam raczej nieodparty pociąg do tego modelu...
Odpowiedzwitam :) Szczerze mogę polecić. Przejechałem na swoim 38.000 km i nie mam zadnych problemów. Jedyny element, któy wymagał, moim zdaniem, ingerencji, to znaczne podkręcenie tylnego amortyzatora, ale związane to jest podczas jazdy z pasażerem. Samodzielny jezdziec nie musi tego robić. Żadnych awarii. Standardowe przeglądy zalecane przez producenta co 6.000 km. Oleju nigdy między przeglądami nie dolewałem. Pas napędowy ten sam od nowości. Wymieniłem po 20.000 tylnego kapcia, a przedni jeszcze fabryczny. Oczywiście wiele rzeczy podokładałem, ale to nie ma przełożenia na wykonanie fabryczne. Co prawda zwiększa masę maszyny, co w jakimś stopniu wpływa na eksploatację, ale takie uroki cruiserów. Spalanie bardzo rozsądne - amplituda 5,4 - 6,8 l/100 km. Oczywiście, to też kwestia jak się jeżdzi i warunków drogowych. Trzeba ostrożnie manewrować przy zawracaniu na b. małych prędkościach rzędu 10-15 km/h. Jego masa - z płynami i w takim uzbrojeniu jak moje - ok. 400 kg wymaga szczególnej uwagi by się nie położyć na gmolu. Ciężko podnosi sie pół tony a Pudzianowskich jest niewielu. Przyspieszenie jak w szlifierce, ale szkoda tylnej gumy. W rzeczywistości ok. 4 s do setki i przy momencie obrotowym prawie 180 Nm w zasadzie żaden seryjny plastik nie ma szans spod świateł. Nawet Suzuki M1800 jest słabszy mimo większej o 20% mocy. Dopiero w drugiej setce nawiązuje rywalizację. Służę oględzinami i ewentualnym testem :) .
OdpowiedzBardzo dziękuję za opinie. 38 kkm wiele mówi o przedmiocie. Mój pociąg jest jeszcze bardziej nieodparty.
Odpowiedz