Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeJedyne co wynika z takich filmików, sporadycznie pojawiających się w necie, to: a). coraz więcej nagonek policyjnych na "złych i niedobrych motocyklistów" - kontrole w stylu(autentyk) wyjazd z garażu, dojazd dróżką osiedlową do pierwszych świateł i kontrola, bo "przecież widzę, że jedzie się Pan ścigać na tym motocyklu" - bez powodu, ot tak, żeby mi potrzepać dokumenty przez godzinę i puścić wolno b). zrażenie ludzi do NORMALNYCH użytkowników motocykli, bo przecież wiadomo, że jak ktoś ma "motor" to "dawca" i "bezmózg bez wyobraźni" - efekty: choćby celowe zajeżdżanie drogi przy dojeździe do świateł w korku c). niezależnie czy to motocykl, czy samochód - pewnie, dostarczmy jeszcze więcej pożywki eko-półgłówkom, niech wprowadzą limity po 30kmh na godzinę w całych obszarach zabudowanych, 1000zl mandatu za każde 10kmh przekroczenia prędkości i niech zamontują progi zwalniające nawet na 3-pasmowych trasach. Reasumując: błagam, trochę myślenia - jeździj jak chcesz, ale jeśli lubisz łamać przepisy i testować właściwości balistyczne Twojej maszyny w obszarze zabudowanym to po pierwsze nie chwal się tym przed całym internetem, a po drugie podnieś dłoń na wysokość twarzy, a następnie szybkim, płynnym ruchem walnij się w ten pusty łeb. Lubisz prędkość to wyjedź poza miasto, a nie zabij lub uszkodź kogoś na całe życie, kogoś, kto zapewne, mimo upewnienia się 5 razy, nie widział Cie przy wyjeżdżaniu z podporządkowanej bo akurat na 50kmh jechałeś 200kmh, żeby pochwalić się tym w necie. Mój ty bohaterze.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza