Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 43
Pokaż wszystkie komentarzeJakiś czas temu jechałem do Czarnkowa (wlkp) i co mnie spotkało? Samochód jadący z przeciwka zaczął wyprzedzać autobus PKS-u. Gdyby nie moja szarża po krawędzi drogi to może i o mnie byłby tu artykuł... Chciałem zawrócić, spisać numeru i zadzwonić na Policie ale sobie odpuściłem-wolałem na poboczu uspokoić zszargane nerwy przed dalszą jazdą... Także głupotą popisują się nie tylko cwaniaki w samochodach ale także starzy kierowcy, którzy, którzy czują się panami szos... Już nie będę tu pisał co słyszę od takich "starych wygów" na temat akcji "wszyscy się zmieścimy". Dosłownie strach się bać...
Odpowiedzstary ja bym zawrócił. to jest potrzebne bez względu na to co byś zrobił żeby wiedział debil że tak nie można .pozdrawiam, szerokości
OdpowiedzNiejasno to napisałem - pan autobusem wyprzedzał jakąs osobówkę - dlatego nie miałem praktycznie w ogóle miejsca na swoim pasie... Szerokiej drogi i myślcie za innych...
Odpowiedz