Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeJa także TAK to widzę. Ekipa P. Jacka G. nikogo nie wyszkoliła tylko zapłacila dla tzw. gotowców, lub wzięła do siebie uznanych zawodników - vide Buła, Stranek, Kropa, czy już doświadczony Durynek. Nie stanowi problemu (oprócz kasy) zapłacić dla topowego zawodnika ze świata, dać mu średniego konia i startując pod DOWOLNYM szyldem osiągnie dany szyld (TEAM) sukces. Kiedyś paddock to była rodzina, teraz jest biznes. A kto to zaczął ? Biznesmeni - (biznesmen) który po prostu z tego żyje. Palcem nie będę pokazywał, widzę to od lat 16 i różne fakty z tym związane. Endurance - proszę bardzo, koszty spore - sukces w pierwszej 5 - ce - możliwy. Życzę powodzenia. A zawodnicy którzy nie widzieli możliwości rywalizacji z TOP zawodnikami przyjadą by się ścigać z sobie równymi. Rozmawialem Z Irkiem Sikorą - a jest to TOP zawodnik. Pokazać raz kogoś z zagranicy - TAK, lecz wystawić go w całym cyklu MP - NIE - taka jest jego opinia. A Irek to nie jest facet który sroce spod ogona wypadł..... Mamy wielki kryzys w gospodarce, i najpierw chleb, potem igrzyska niestety takie są realia na dziś. Marzę bym znów mógł ujrzeć pełny paddock i ponad 240 zawodników tak jak było całkiem niedawno...... Pozdrawiam malkontentów, wrogów i nieprzyjaciól :-)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza