Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeJa ma cichą nadzieję, że Yamaha, Honda i Suzuki pracują nad nowymi litrami, które zmiotą ten niemiecki szajs(swoją drogą piękny niczym przeciętna Niemka) z powierzchni ziemi niczym nalot zmasowany nalot przy użyciu bomb jądrowych :P ;) .
Odpowiedzostatnio rozbieralem przednia i boczna owiewke w CBR1000RR 2008, ktos kto to wymislil na troche nie tak w glowie i to dopero jest szajsz!!!!!!!!! idz zobacz sobie jak to jest rozwiazane w normalnych motorach (czytaj niemieckich). Nie wiem moze suzuki lepiej tu wypada ale przeciez honda to wzor od zoltych....
OdpowiedzJak jestes niemot to sie nie zabieraj za rozbieranie moto... Kto kumaty zaraz znajdzie,że wystarczy odkręcic dwie śrubki i wyciągnąć trzy wciski żeby zeszła owiewka boczna, z czasza podobnie...Bardzo sensownie rozwiązane i przede wszystkim lekkie a jak osioł z łapami od ursusa sie oderwie, nie da sobie rady albo napisze takiego posta jak rolnik.
Odpowiedzhehe ale jestes smieszny, rozkrecic to nie problem, chodzi o to ze to jest taki kiepski plastik ze sie wykrzywia i ze nawet jak potem pospinasz wszystko razem to i tak nic nie pasuje, robia sie przerwy, szczeliny i wszystko trzeszczy. dramat do kwadratu. w normalnym motocyklu oskrecasz 4 moze 6 srub i wszystko ladnie schodzi, nie ma zadnych spinek, zatrzaskow i innych gowien. a potem poskrecac to zajmuje dokladnie tyle samo czasu! niestety w super extra cool najlepszej japonskiej niezniszczalnej hondzie nie jest to takie rozowe.... hehehehe
Odpowiedz