Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeJa jestem po "Drugiej stronie" Od kilku miesięcy próbuje sprzedać mój motocykl.... Yamahę XT 125, z przebiegiem około 10tyś. moto jest w super stanie, odpala na "strzała" chodzi ładnie,równo, jedyny mankament to uszkodzona owiewka, lecz widać to tylko z bardzo bliska....wiadomo, supermoto więc ryski jakieś są.... ale jeśli kupiec dzwoni do mnie i chce żebym opuścił cenę, ponieważ owiewka jest lekko zarysowana...to mnie szlak trafia
OdpowiedzZdecyduj się, albo chcesz sprzedać, albo nie. Jeśli wg Ciebie motocykl jest bez wad, po co go sprzedawać, każdy kupujący będzie się targować, bo taka jest specyfika handlu, a że sprzedający jest nieelastyczny to już nie jest wina kupującego.
Odpowiedzzarysowana owiewka raczej nie jest zaletą więc co się dziwisz? zawsze możesz dać owiewkę do lakiernika wtedy nie będziesz miał tego problemu...
Odpowiedz