Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 165
Pokaż wszystkie komentarzeJa co prawda nie mam MZ-tki ale w mojej rodzinie przewiniła się etz 150 i 251 i ES 250/2 Trophy. Są to motocykle które są mało awaryjne, i kultowe . Ja uważam że lepiej jest kupić dobrą etz niż jakiegoś japońca o podobnej pojemności.Co prawda japońce są uważane za niezawodne lecz ich cena nie zachęca. MZ jest tak samo dobre przy niższej cenie.Sam mam zamiar kupić w tym roku ETZ 250 DE LUX.Pozdro dla wszystkich posiadaczy MZ :)
OdpowiedzWg mnie MZ jest o wiele mniej awaryjna od Japończyka w podobnej klasie. Posiadam ETZ 250 i dziś już bardzo okazyjnie nią jeżdżę ponieważ mam "współcześniejszego" japończyka :) ale nie ma problemu z odpaleniam po naprawdę dłuższym postoju. Wszelkie części są dostępne bez większego problemu co przy starszyj japońcach nie jest takie łatwe. Swoją MZ zostawiam sobie na zawsze :)
Odpowiedz