Ice Speedway Sanok 2010 - Polak w światowej czołówce!
Już czwarty raz w Sanoku rozegrano zawody w Ice Speedwayu i kolejny raz było w nich coś wyjątkowego. W 2010 roku był to występ aktualnego, pięciokrotnego mistrza globu, Nikolaia Krasnikova oraz świetna dyspozycja Grzegorza Knappa, który nieśmiało puka do światowej czołówki.
Piątek, 15. stycznia: IV Ice Racing Sanok Cup
Na liście startowej IV Ice Racing Sanok Cup znajdowało się dwudziestu zawodników. Wśród nich było trzech Polaków: Grzegorz Knapp, Mirosław Daniszewski i Piotr Strugała. Zameldowało się również kilku Rosjan z pięciokrotnym mistrzem świata na czele - Nikolaiem Krasnikovem. Wystartowali także dobrze znani sanockiej publiczności Rene Stelingwerf, Sven Holstein czy Harald Simon. Zawody składały się z dwudziestu wyścigów rundy zasadniczej, dwóch półfinałów i finału. W półfinale startowali zawodnicy sklasyfikowani na miejscach 3-10 po głównej fazie turnieju. Ich zwycięzcy dołączali do dwóch najlepszych, rozstawionych już w finale.
Zgodnie z tabelą wyścigów już w inaugurującym biegu wystartować miał najlepszy Polski zawodnik na lodzie - Grzegorz Knapp. Nadzieje kibiców związane ze startem Polaka były ogromne.Niestety Grzegorz popełnił błąd na pierwszym wirażu i wjechał w bandę. Nasz rodak zgodnie z regulaminem został wykluczony z powtórki, którą wygrał Fin Henri Malinen. Dwa punkty zdobył Heinz Goldi, a jedno „oczko" przypadło Mirosławowi Daniszewskiemu. Już w trzecim wyścigu pod taśmą znalazło się dwóch Rosjan. Nikolai Krasnikov i Stanislav Archipov i to oni mieli być głównymi aktorami w tej odsłonie. Moment startu na swoją korzyść rozstrzygnął ten drugi, ale Krasnikov już na pierwszym wirażu objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Na ostatnim okrążeniu motocykl Archipova zaczął tracić moc i stracił on dwa punkty na rzecz Fredrika Johanssona. Piękną walkę o zwycięstwo w biegu piątym stoczyli ze sobą bracia Daniil i Iwan Iwanovowie. Przez chwilę do rywalizacji o trzy punkty chciał dołączyć Stefan Svensson, ale ostatecznie musiał on uznać wyższość kolejno Daniila, a następnie Iwana Iwanova.
Szósty bieg to drugi start Grzegorza Knappa. Niestety i tym razem Polak nie zaprezentował się najlepiej. Bardzo wyraźnie został na starcie i mimo wielkich ambicji musiał oglądać plecy rywali. Wygrał niezagrożenie Krasnikov, a walkę o dwa punkty stoczyli ze sobą Rene Stelingwerf i Sven Holstein, z której górą wyszedł ten pierwszy. W ósmym wyścigu na czele stawki był Archipov, ale Rosjanina nie opuszczał pech. Kolejny raz na ostatnim okrążeniu w jego motocyklu zaczęło brakować mocy i musiał uznać wyższość Haralda Simona. Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w dziesiątej gonitwie. Prowadzącego Iwana Iwanova na wejściu w drugi łuk zaatakować chciał Niemiec Guenther Bauer. Nie opanował on swojej maszyny i wjechał w Rosjanina. Obaj zawodnicy popędzili w bandę ze słomianych bali. Pierwszy z toru podniósł się Niemiec, ale postanowił, że wycofuje się z zawodów. Drugi uczestnik wypadku długo nie wstawał, lecz ostatecznie o własnych siłach wrócił do parku maszyn i pewnie zwyciężył w powtórce.
Jedenasta gonitwa była początkiem trzeciej serii startów. Drugie pole od krawężnika zajmował Grzegorz Knapp. Polak po dobrym starcie znalazł się na drugiej lokacie, której dzielnie bronił przez cztery okrążenia. Wygrał Harald Simon, jeden punkt zdobył Fredrik Johansson, a ostatni na mecie zameldował się Jouni Seppanen. Bardzo ciekawy przebieg miała trzynasta odsłona dnia. Najlepszy po starcie okazał się świetnie dysponowany tego dnia Stefan Svensson. Jednak już po wyjściu na przeciwległą prostą wyprzedził go Archipov. Szwed nie złożył broni i sukcesywnie odrabiał stracony dystans. Na ostatnim wirażu reprezentant kraju trzech koron przypuścił ostateczny atak przy krawężniku i zdobył trzy punkty
Ostatni start Knappa miał miejsce w szesnastym wyścigu. Ku uciesze zgromadzonej publiczności wyszedł on na prowadzenie, którego bronił bardzo długo. Niestety na pierwszym wirażu czwartego okrążenia wyprzedził go dobrze znany w Sanoku Antonin Klatovsky. Przez cały osiemnasty bieg prowadził Andrey Schischegov, jednak na ostatnim łuku, szaleńczym atakiem pierwszą lokatę objął Daniil Iwanov, który pokonał swojego rodaka o trzy setne sekundy.
Do półfinałów nie udało się awansować żadnemu z Polaków. W pierwszym doskonałą walkę stoczyli ze sobą Schischegov i Svensson. Bez wątpienia można powiedzieć, że była to najlepsza gonitwa dnia. Ostatecznie górą minimalnie był Rosjanin. Drugi z półfinałów nie obfitował już w tyle emocji, wygrał go po doskonałym starcie Iwan Iwanov. W wielkim finale na czele znajdował się niepokonany dotąd Kraniskov. Rosjanin zwycięstwo w IV Ice Racing Sanok Cup stracił na czwartym okrążeniu, kiedy to popełnił błąd, który bezlitośnie wykorzystał Daniil Iwanov. Iwanov musiał jeszcze na ostatnim wirażu odeprzeć szaleńczy atak Krasnikova przy krawężniku i mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w sanockim turnieju.
Wyniki:
1.Daniil Iwanov (Rosja) (3,3,2,3) 11+3
2.Nikolai Krasnikov (Rosja) (3,3,3,3) 12+2
3.Andrey Schischegov (Rosja) (3,3,3,2) 11+3+1
4.Iwan Iwanov (Rosja) (2,3,3,3) 11+3+0
5.Harald Simon (Austria) (1,3,3,2) 9+2
6.Stefan Svensson (Szwecja) (3,2,3,d3) 8+2
7.Stanislav Archipov (Rosja) (1,2,2,3) 8+1
8.Antonin Klatovsky (Czechy) (0,1,2,3) 6+1
9.Rene Stelingwerff (Holandia) (1,2,2,2) 7+0
10.Fredrik Johansson (Szwecja) (2,2,1,0) 6+0
11.Henrli Malinen (Finladnia) (3,1,0,1) 5
12.Martin Leitner (Austria) (2,2,2,1) 5
13.Sven Holstein (Holandia) (1,1,1,2) 5
14.Grzegorz Kanpp (u/w,0,2,2) 4
15.Heinz Goldi (Szwajcaria) (2,1,0,1) 4
16.Guenther Bauer (Niemcy) (2,w/su,-,-) 2
17.Jouni Seppanen (Finladnia) (0,1,0,1) 2
18.Christoph Kirchner (Niemcy) (0,0,1,1) 2
19.Mirosław Daniszewski (Polska) (1,0,0,0) 1
20.Andrey Divis (Czechy) (1) 1
21.Josef Kreuzberger (Austria) (1) 1
22.Paweł Strugała (Polska) (0,0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1.Malinen, Goldi, Daniszewski, Kanpp(u/w)
2.Schischegov, Bauer, Stellingwerf, Seppanen
3.Krasnikov, Johansson, Archipov, Kirchner
4.Svensson, Leitner, Holstein, Strugała
5.D.Iwanov, I.Iwanov, Simon, Klastovsky
6.Krasnikov, Stellingwerf, Holstein, Knapp
7.Schischegov, Svensson, Klatovsky, Kirchner
8.Simon, Archipov, Malinen, Strugała
9.D.Iwanov, Leitner, Seppanen, Daniszewski
10.I.Iwanov, Johansson, Goldi, Bauer(w/su)
11.Simon, Knapp, Johansson, Seppanen
12.Schichegov, D.Iwanov, Holstein, Goldi
13.Svensson, Archipov, Divis, Daniszewski
14.Kraniskov, Klatovsky, Leitner, Malinen
15.I.Iwanov, Stellingwerf, Krichner, Strugała
16.Klatovsky, Knapp, Kreuzberger, Strugała
17.Krasnikov, Simon, Goldi, Svensson(d3)
18.D.Iwanov, Schischegov, Malinen, Johansson
19.I.Iwanov, Holstein, Krichner, Daniszewski
20.Archipov, Stellingwerf, Seppanen, Leitner
21.Schichegov, Svensson, Klatovsky, Stallingwerf
22.I.Iwanov, Simon, Archipov, Johansson
23.D.Iwanov, Krasnikov, Schischegov, I.Iwanov
Sobota, 16. stycznia: Eliminacja do lodowego Grand Prix
W sobotni wieczór szesnastu jeźdźców stanęło do walki o pięć miejsc w cyklu Grand Prix 2010. Wśród nich było dwóch Polaków: Grzegorz Knapp i Michał Widera. Rezerwowymi byli Mirosław Daniszewski i Piotr Hejnowski.
W inauguracyjnym biegu taśmy dotknął Austriak - Martin Leitner. Zastąpił go Daniszewski, który po starcie znajdował się na trzeciej pozycji. Niestety już na drugim wirażu wyprzedził go Heinz Goldi. Polak nie dawał jednak za wygraną, ale nie udało mu się wyprzedzić Szwajcara. Doskonałym refleksem w wyścigu drugim popisał się Iwan Iwanov. Rosjanin spokojnie mógł jechać tylko przez dwa okrążenia, gdyż później skutecznego ataku na pierwszą pozycję dokonał Stefan Svensson. Iwanov nie odpuszczał i na ostatnim łuku wychodząc na prostą, bliżej krawężnika „o kolec" pokonał swojego rywala. Czwarta odsłona to pierwszy start Grzegorza Knappa. Polak na ostatnim kółku pokonał Niemca Maxa Niedermaiera i wywalczył dwa „oczka".
W szóstej odsłonie pierwszy raz kibicom zaprezentował się Piotr Hejnowski. Zastąpił on wykluczonego za dotknięcie taśmy Michała Widerę. Oprócz niego na starcie znajdował się także drugi Polak - Grzegorz Knapp. Niczym torpeda z linii start-meta wystrzelił Nikolai Krasnikov, za nim znalazł się Rene Stellingwerf, a nasz reprezentant mógł oglądać tylko ich plecy. Kolejny wyścig to triumf Daniila Iwanova, dwa punkty przypadły Matinowi Leitnerowi, jeden Henriemu Malinenowi. Do mety nie dojechał Fredrik Johansson, który upadł na ostatnim wirażu walcząc o jedno „oczko". Doskonałą walkę o trzy punkty stoczyli ze sobą na pierwszym okrążeniu ósmego biegu Antonin Klatovsky i Stefan Svensson. Ostatecznie zwyciężył Szwed, który wyprzedził Czecha, stosując bardzo efektowne nożyce.
Przed odsłoną numer dziesięć, odbyła się w zawodach ponadplanowa przerwa. Termometry w Sanoku pokazywały -13 stopni Celsjusza, przez co zamarzła maszyna startowa. Gdy udało się ją naprawić, pod taśmą oprócz Seppanena i Stellingwerfa, stanęli bracia Iwanovowie. Zgodnie z przewidywaniami to właśnie oni bardzo zacięcie walczyli o zwycięstwo w tej potyczce. Po wielu przetasowaniach, wygraną na swoim koncie zapisał Iwan, a dwoma punktami musiał zadowolić się Daniil. Z czwartego pola w jedenastej odsłonie startował Grzegorz Knapp. Mimo dobrego wyjścia spod taśmy dojazd od pierwszego łuku w wykonaniu Polaka był słabszy i musiał nadrabiać stracony dystans. Knapp pokonał jadącego po dwa punkty Martina Leitnera i z okrążenia na okrążenie zbliżał się do prowadzącego Svenssona, lecz nie udało mu się go wyprzedzić. W ostatnim biegu trzeciej serii cała czwórka wystartowała równo, co jest rzadkością w tej dyscyplinie sportu. Ku zdziwieniu fanów na czele stawki znalazł się Max Niedermaier. Nie trwało to długo, gdyż już na przeciwległej prostej wyprzedzili go Klatovsky i Krasnikov. Fani zgromadzeni na Sanok Arena wciąż byli zdziwieni, gdyż wirtuoz lodowych torów znajdował się za Czechem, którego pozycja wydawała się być niezagrożona. Krasnikov, jak na pięciokrotnego Mistrza Świata przystało, już po dwóch okrążeniach odbił pozycję i pomknął do mety po trzy punkty.
Po przerwie przeznaczonej na równanie lodowej tafli sanocka publiczność oszalała. Knapp wystartował bardzo dobrze, a z pierwszego wirażu wyjechał ciaśniej, niż Henri Malinen i bardzo szybko odjechał Finowi, niezagrożenie pokonał cztery okrążenia i zapisał pierwsze zwycięstwo na swoim koncie. Kolejny raz doskonałym startem, tym razem w czternastym wyścigu popisał się Niedermaier. Również i tym razem Niemiec szybko stracił prowadzenie - na drugim wirażu wywiózł go Szwed Stefan Svensson, z czego skorzystał również Rene Stellingwerf. Na następnych okrążeniach kolejność nie zmieniła się, a Svensson z jedenastoma „oczkami" był bardzo bliski zapewnienia sobie awansu do Grand Prix.
Piąta, ostatnia seria startów nie przyniosła już spodziewanych emocji. Jedynymi godnymi odnotowania faktami, to strata punku przez Krasnikova i kolejny dobry występ Grzegorza Knappa, który w dwudziestej gonitwie wywalczył dwa punkty i systematycznie odrabiał stratę do prowadzącego Iwana Iwanova.
Po dwudziestu odsłonach okazało się, że trzech zawodników ma na koncie po 10 punktów. Byli to Knapp, Klatovsky i Stellingwerf. Wystartowali oni w wyścigu dodatkowym o piąte miejsce. W nim liczyli się tylko reprezentant Polski i Antonin Klatovsky, którzy stoczyli zaciętą walkę, a zwycięsko wyszedł z niej reprezentant naszych południowych sąsiadów. Rozegrano również dwudziesty drugi bieg, gdyż wszyscy Rosjanie zakończyli rundę zasadniczą z czternastoma „oczkami". Ostatecznie w sanockiej eliminacji do Grand Prix triumfował Iwan Iwanov przed Nikolaiem Krasnikovem i Daniilem Iwanovem. Oprócz tej trójki i Grzegorza Knappa, w lodowym Grand Prix 2010 zobaczymy Stefana Svenssona.
Już niedługo na stronach Ścigacz.pl ukażą się wywiady z czołowymi polskimi zawodnikami żużla na lodzie. Przybliżą one wam wszystkim, jak wygląda ten sport "od kuchni". Poznacie skondensowaną specyfikację motocykli, ich unikalne cechy, a także niespotykane aspekty, związane z dyscypliną, jaką jest ice speedway.
Wyniki:
1.Iwan Iwanov (Rosja) (3,3,3,2,3) 14+3
2.Nikolai Krasnikov (Rosja) (3,3,3,3,2) 14+2
3.Daniil Iwanov (Rosja) (3,3,2,3,3) 14+2
4.Stefan Svensson (Szwecja) (2,3,3,3,1) 12
5.Antonin Klatovsky (Czechy) (3,2,2,2,1) 10+3
6.Grzegorz Knapp (Polska) (2,1,2,3,2) 10+2
7.Rene Stellingwerf (Holadnia) (2,2,1,2,3) 10+1
8.Max Niedermaier (Niemcy) (1,2,1,1,3) 8
9.Henri Malinen (Finladnia) (1,1,0,2,2) 6
10.Martin Leitner (Austria) (t/-,2,1,1,2)
11.Fredrik Johansson (Szwecja) (2,u4,3,0,u/w) 5
12.Josef Kreuzberger (Austria) (1,1,0,1,1) 4
13.Andrey Divis (Czechy) (0,1,2,u4,d4) 3
14.Heinz Goldi (Szwajcaria) (1,0,1,0,0) 2
15.Michał Widera (Polska) (0,t/-0,0,1) 1
16.Jouni Seppanen (Finladnia) (0,0,0,1,u2) 1
17.Mirosław Daniszewski (Polska) (0) 0
18.Piotr Hejnowski (Polska) (0) 0
Bieg po biegu:
1.Klatovsky, Stellingwerf. Goldi, Daniszewski, Leitner(t/-)
2.I.Iwanov, Svensson, Malinen, Widera
3.Krasnikov, Johansson, Kreuzberger, Seppanen
4.D.Iwanov, Knapp, Niedermaier, Divis
5.I.Iwanov, Niedermaier, Kreuzberger, Goldi
6.Krasnikov, Stellingwerf, Knapp, Hejnowski, Widera(t/-)
7.D.Iwanov, Leitner. Malinen, Johansson(u4)
8.Svensson, Klatovsky, Divis, Seppanen
9.Johansson, Divis, Goldi, Widera
10.I.Iwanov, D.Iwanov. Stellingwerf, Seppanen
11.Svensson, Knapp, Leitner, Kreuzberger
12.Krasnikov, Klatovsky, Niedermaier,Malinen
13.Knapp, Malinen, Seppanen, Goldi
14.Svensson, Stellingwerf, Niedermaier, Johansson
15.Krasnikov, I.Iwanov, Leitner, Divis
16.D.Iwanov, Klatovsky, Kreuzberger, Widera
17.D.Iwanov, Krasnikov, Svensson, Goldi
18.Stellingwerf, Malinen, Kreuzberger, Divis(d4)
19.Niedermaier, Leitner, Widera, Seppanen(u2)
20.I.Iwanov, Knapp, Klatovsky, Johansson(u/w)
21.Klatovsky, Knapp, Stelingwerf
22.I.Iwanov, Krasnikov, D.Iwanov
Ice Racing w Sanoku 2010
Filmy:
|
|
|
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze