Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzeI chwała ci za to. Ja osobiście mialem sytuacje, że jechaliśmy na egzamin 3 kursantow i instruktor. Pierwszy był facet koło 40 wyjechał na miasto a instruktor do nas "Wy sie chłopaki nie martwcie, dobrze wam idzie. Z Frankiem strach na miasto wyjechać on sie w każdej chwili może wywalić". No i zamiast to powiedzieć facetowi, to wypycha go na egzamin z nadzieją że sie dzisiaj nie zabije. W końcu to był strszy gość na pewno dało by sie mu przegadać do rozuumu zeby dobrał godziny albo zrezygnowal.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza