Witamy w nowym świecie. Na Eurowizji występuje facet, który wygląda jak kobieta z brodą. Światem mody rządzą szafiarki. Bokserzy i reżyserowie chcą się zajmować polityką. Mamy zupełnie nowy porządek rzeczywystości, który trudno zaakceptować. A będzie zaakceptować go jeszcze trudniej, bo w sieci pojawiło się zdjęcie z planu filmu Avengers: Age Of Ultron. Co jest na zdjęciu? Po pierwsze - dublerka Scarlett Johannoson na motocyklu. Po drugie - ten motocykl to Harley Davidson... napędzany prądem. Tak jest, oto elektryczny Harley Davidson. Co ciekawe, motocykl wygląda bardzo "produkcyjnie". Stylistycznie mamy tutaj nieco nowego Streeta 500 + XR1200. Do tego atrakcyjnie wyglądająca rama i wahacz oraz brak klamki sprzęgła. Wszyscy wiemy jak to jest z pojazdami pojawiającymi się w filmach, ale wszyscy też wiemy, że koncerny lubią wprowadzać na rynek swoje pomysły z Hollywood. 

Chyba nie myśleliście, że Harley-Davidson będzie produkował dudniące V2 po kres ludzkości? Mamy nową erę. Nawet tak konserwatywna firma jak HD zmienia nieco swój marketing i nie tylko chce trafiać do młodszych odbiorców, ale będąc koncernem amerykańskim, czyli z kraju, w którym ludzie mają bzika na punkcie napędu elektrycznego i ochrony środowiska, w pełni elektryczny Halrey jest nieunikniony. Osobiście doskonale wiem, że za chwilę nastąpi pospolite oburzenie, ale fakt jest taki, że Halrey na prąd to tylko kwestia czasu, nie kwestia czy kiedykolwiek powstanie.