Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeEee tam. Wszystko zależy od tego, jak praktyczny jest właściciel. Moj mąż jest współwłaścicielem firmy sporej prawniczej z biurami w kilku miastach w Hiszpanii i do pracy jeździ wlasnie Tmax. W garażu stoi co prawda Range Rocer Sport i BMW 1200 GS Adventure, ale wygoda automatu skutera Tmax powoduje, ze to wlasnie nim jeździ do centrum Madrytu. Yamaha jest 100% warta swojej ceny, bo oferuje jazdę porównywalną do motora z wygoda porównywalną do samochodu. The Best of both worlds, Jak to sie mówi
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza