Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 66
Pokaż wszystkie komentarzeDzieki, dzieki tym ludzia ze cos robia a nie tylko mowia... produkuja i staja za tym co wyprodukowali...mieszkam w od kilku ladnych lat juz na zachodzie, jezdzilem na wielu juz motorach ( tez na junaku za mlodych lat , wsk ,mz...) i uwazam ze powinnismy byc dumni ze to co robimy ze to jest nasze ... a nie tylko negowac i krytykowania a to zle a to z chin a a a...musicie stac za polskim produktem i wszastko jedno czy jest dobre czy nie to jest polskie a to zanaczy" musi byc dobre bo polak potrafi"...a myslicie ze niemcy gdzie produkuja samochody , motory czy podzespoly do aut tez w chinach i innych krajach.. to tylko mitos ze sa dobre nie sa az takie super - tez sie psuja a ich tluki mechanic bez komputera nic nie umieja naprawic. kiedys kupowalem niemieckie ale juz od 15 lat posiadam Alfa GTV i GT i jeszcze nic mi sie nie popsulo.sa bardzo dobre . wiec powinnismy byc dumni ze mamy polskiego Junaka...i powoli swoja motoryzacje :-)
OdpowiedzWykup prawa do Harleya, kup chinski motor ,naklej logo Harleya i sprobuj sprzedac w stanach, zobaczysz jak cie potraktuja. Kolego o jakiej "polskiej motoryzacji" mowisz. Od kiedy polacy maja skosne oczy??? To poprostu kolejny spsosob skosnych by wejsc na jeden z europejskich rynkow. To oni stworzyli te motory, oni produkuja, chlopaki z Almotu naklejaja tylko logo na zbiorniki. Co do skladania ich w PL, jesli zamowicie motor w chinach to przyjdzie on rozmontowany w skrzyniach.Trzeba zmontowac samemu.To nie dbalosc o jakosc to ulatwienie i zminimalizowanie usterek w transporcie. Smutne jest ze wiekszosc tu kupuje take tanie teksty.
OdpowiedzChiński Colt sprzedawał się w Stanach jak świeże bułeczki
OdpowiedzFajna wiedza, zapomniałeś dodać, że w takiej samej formie przyjeżdża i Junak i Honda. I jedno i drugie jedzie z Chin, mają zdemontowane koła i część zewnętrznego osprzętu, ponieważ muszą swój produkt zmieścić w standaryzowanych wymiarach opakowań, aby zachować niską cenę za transport. W Chinach można wyprodukować motocykl zarówno za 300$ jak i za 3000$, tyle że ich jakość będzie różna. Tańszy motocykl ma też tańszy osprzęt, łożyska, tłoki, koła zębate. Za jakość trzeba zapłacić, a jak się trzęsie nad każdą złotówką, to się kupuje tani badziew.
Odpowiedz