Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeDaj sobie spokój. Ja po dwóch wypadkach (jeden dziura, drugi z winy pani wjeżdżającej na mój pas- 6 złamanych kości), po tym jak urodził mi się syn powiedziałem stop. Cały czas mnie ciągnie, to prawdopodobnie się nie zmieni, ale nie można mieć w życiu wszystkiego a ryzyko jest zbyt wielkie. Może kupię jakiś kabriolet na weekendowe wypady w lecie. Motocykl to ogromne ryzyko. Są tacy którzy jeżdżą dziesiątki lat i nic złego się im nie przydarza, ale zbyt wiele w tej pasji nie zależy od motocyklisty
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza