Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeCzytając Twoją opowieść momentami ciarki przechodziły mi po łapkach. Gratuluję determinacji i odwagi, ale przede wszystkim dotarcia w jednym kawałku. To co przeżyliście jest Wasze, jednak miło, że postanowiłeś się z tym nami podzielić. Jeszcze raz słowa uznania z mojej strony :) Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się kolejnych opowieści dziwnej treści Twojego autorstwa.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza