W zasadzie to pytanie jest źle postawione. Wbijamy się w zawiłości prawne? Odrobinkę? Motocykl to rodzaj pojazdu zdefiniowany w „Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym”, a skuter to rodzaj nadwozia. Występują więc motorowery w nadwoziu skutera i motocykle w nadwoziu skutera. To tak na szybko.
Co je różni? Wszystko zależy od konstrukcji. Nadwozie Vespy, starej Lambretty czy Osy to blaszane wytłoczki. Praktycznie cała reszta to spawane z rurek konstrukcje, obłożone plastikowymi owiewkami. Różnice są też w rozwiązaniu układu napędowego. I to jest dla mnie dzisiaj najważniejsze.
Olej olejowi nierówny
Dyskusji o olejach jest wiele. Zwolenników różnych olejów też jest wielu. Są na przykład tacy, którzy uważają, że różnic między olejami zasadniczo nie ma i leją olej samochodowy do motocykli. Jeśli jest to MotoGuzzi, Harley Davidson lub niektóre modele BMW, to od biedy da się tak jeździć. Wielkiej krzywdy nie będzie, chociaż w żadnym wypadku nie polecam takiego rozwiązania. Gorzej jeśli jest to klasyczny motocykl z mokrym sprzęgłem i skrzynią biegów smarowaną olejem silnikowym. Tu zaczynają się schody.
Samochodowy olej silnikowy nie jest przystosowany do współpracy z mokrym sprzęgłem i nie przewidziano go do smarowania skrzyni biegów. Im lepszej klasy mamy olej, tym lepsze ma on dodatki przeciwzużyciowe i ograniczające tarcie (modyfikatory tarcia). To może mieć duży wpływ na pracę sprzęgła. Ba! To ma wpływ na pracę sprzęgła i prędzej czy później sprzęgło zacznie się ślizgać. Dlatego nie należy robić eksperymentów i należy wlewać do silników motocyklowych olej o parametrach przewidzianych przez producenta lub lepszej jakości, ale na pewno nie samochodowy.
Czym się różnią oleje?
Ale czym różni się olej skuterowy od motocyklowego? Głównie możliwością współpracy z mokrym sprzęgłem i odpornością na ekstremalnie trudne warunki eksploatacji. Pamiętajcie! Cały czas mówimy o silnikach 4T i silnikach klasycznych, czyli motocykl z mokrym sprzęgłem i skuter (motocykl w „budzie” skutera) z wariatorem, paskiem i przekładnią CVT.
Prawda skrywana w oznaczeniach
To, co je odróżnia na pierwszy rzut… no może drugi rzut oka, to normy. Otóż okazuje się, że jedynie Japończycy stworzyli system testowania olejów motocyklowych. Ich norma ma oznaczenie JASO. Do motocykli jest to JASO MX, gdzie „X” może być „A” lub „B”. „A” to oleje do motocykl z mokrym sprzęgłem. W zależności od wielkości przenoszonego przez sprzęgło momentu może to być MA-1 lub MA-2. Obecnie, w zasadzie większość olejów spełnia normę MA-2.
A do skuterów? MB. Oznacza to, że taki olej nie będzie dobrze współpracował z mokrym sprzęgłem. Poza tym, wbrew pozorom, skutery mają cięższe życie od motocykli. Dlaczego? Wynika to z charakteru eksploatacji. W zasadzie od chwili uruchomienia silnika, pracuje on na relatywnie wysokich obrotach. Wynika to z zasady działania przekładni CVT. Układ przeniesienia napędu jest skonstruowany w sposób zapewniający pracę silnika na obrotach bliskich obrotom, przy których osiągany jest maksymalny moment obrotowy. Zwłaszcza podczas przyśpieszania. Z tym wszystkim musi sobie radzić olej „skuterowy”. Pewnie dlatego, najczęściej jego wymiana przewidziana jest co 6000km.
Jak widzicie różnice są spore. W związku z tym lepiej lać odpowiedni olej do odpowiedniego silnika. Poprawianie fabryki nie zawsze ma sens.
Koniecznie sprawdź nasze pozostałe porady!