Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeCzy to są marzenia Piotrusia, czy jego taty, co często w takich sytuacjach ma miejsce? Bo jakoś nie widzę tego - 3 czy 4 latek wybrał się na pokazy stunterów i zapragnął tak jeździć? I tak mi się jeszcze (źle oczywiście) kojarzy, że już mieliśmy jedno, 12 letnie, cudowne dziecko...
OdpowiedzNo to uwierz :) Jak bakcyla na motocykl właśnie złapałem w wieku 4-5 lat i tak telepię się już ćwierć wieku na dwóch kółkach.
OdpowiedzZeby ten watek skomentowac trzeba Piotrka zobaczyc , jak twarz zmienia mu sie podczas pokazu, jak wjezdza na parkur jak prosi zeby go z niego nie sciagac, Cygan i inni wiedza jak chodzi i prosi o ponowna mozliwosc przejazdu, Co do samego pokazania i checi Piotrka to powiem ze sam chcial w wieku 4 lat zaczac to robic jako 3 letnie dziecko jezdzil bez niczyjej pomocy to żadkosc nawet dla rowerzystow a co dopiero wsrod motocyklistow pamietajmy ze ten jego pocet rozwija 60 km/h. Juz sama jego jazda jest niebezpieczna, przyznaje jestem czlonkiem grupy Wheelieholix i przyjezdzalismy z Piotrkiem pojezdzic na pas gdzie chlopacy trenuja , sam nie zajmuje sie stuntem za to dla niego zrezygnowalem z jazdy po ulicach, tylko dlatego ze jak ja jezdze to on wowczas nie moze , Piotrek jak powie dosc to napewno przestanie sie tym zajmowac ,
Odpowiedz