Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeCo do ostatniej metafory - jest trafna, ale chyba wbrew intencjom autora. Marlboro man jest jak hamburger - a piece of sh!t żeby sobie zapchać żołądek, przekąska jakich wiele. Kto pamięta ile razy jadł hamburgera? Natomiast Easy Rider, jak się załapie, jest jednym z tych dań, które może małe w objętości i nie sycące, ale wykwintne i zapadające w pamięć. Kawior, małże i przepiórcze jaja to nie jest danie na lunch.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza