Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 38
Pokaż wszystkie komentarzeCo do awaryjności się nie wypowiem, bo nie wiem. Ale mam kolegę, świetnego mechanika. Proponowano mu kiedyś, aby był autoryzowanym serwisantem Ducati i jeszcze jednej włoskiej firmy (nie pamiętam). Odmówił. Gdy pytałem czemu, powiedział, że dotychczasowe doświadczenia z Włochami to przede wszystkim przekombinowana technika w motocyklach, długi czas oczekiwania z Włoch na części zamienne oraz nagminne przysyłanie nie tych części, co zamówione. A za wszelkie ww. problemy klienci wkurzają się na niego, a nie na włoską technikę i obsługę magazynów producenta. Tyle w temacie. Poza tym - wizualnie motor śliczny.
OdpowiedzMoże tak jest jak piszesz, ale wydaje mi się ,że większośc nawet dobrych mechaników boi się marek typu ducai , trumph czy bmw. W warsztatach samochodowych też dostają dreszczy jak podjeżdża alfa czy rover, a okazuje się ,że części też niedrogie i dostępne od ręki.
Odpowiedz