Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 35
Pokaż wszystkie komentarzeChłopaki. Pomyślcie przez chwile swoimi małymi kurzymi móżdżkami. Ilu z was na tym forum chce kupić nowy motocykl? A najlepiej jakąś nowość na ten rok? Jeden, dwóch? Może trzech? A ilu chce sobie pooglądać, posiedzieć, upieprzyć podesty buciorami i porobić głupie miny na zdjęciach albo wyrwać darmowy napój energetyczny? Jak zaczniecie kupować motocykle, a nie tylko zbierać darmowe gadżety po stoiskach to wtedy będą targi na pół Warszawy. Na razie te targi i tak są za duże, bo są tam wszystkie nowości, w tym motocykle których pewnie w Polsce sprzeda się 1-2 sztuki... Przestańcie więc stękać, bo aż żal tego słuchać.
OdpowiedzMnie śmieszyli takie szczurki w dresikach, którzy co chwile zaczepiali te biedne hostessy i robili z nimi zdjęcia jak ze św. Mikołajem :D Potem sobie na naszą klase wstawi takie foto i będzie kozakiem w internecie :D
OdpowiedzMasz rację że większość oglądała, robiła zdjęcie, wsiadała (często było widać że pierwszy raz w życiu) . Po takich testach siadania widać było ślady zarysowań. Ale od tego są targi, aby każdy mógł po oglądać może usiąść sobie. Większości z nich nie kupi żadnego z nich. To prawda. Targi to rodzaj targowiska próżności gdzie firmy chwalą się przed potencjalnymi klientami że jacy to jesteśmy piękni. Część z tych klientów rzeczywiście kupi jakiś model, cześć kupi marzenia które z czasem zrealizuje (to są najlepsi klienci w dłuższym okresie czasu - pasjonaci, maniacy marki), część kupi używany aby z czasem kupić nowy. To wszystko są klienci. Których jak było widać może być dużo, bo zainteresowanie było duże. A co do samych Targów, dla mnie ciekawe, akurat rozważam zakup w tym roku. A dzięki targom mogłem wszystko zobaczyć w jednym miejscu i przymierzyć się porównać, a na wiosnę wykonać jazdy próbne. A czy kupię nowy czy używany to już druga sprawa medalu (szkoda że odliczenia vatu zabrali). Kupiłem rękawice - więc wg przedmówcy nie bylem tylko zbieraczem gadżetów
Odpowiedzhahaha i tu sie z toba zgodze!!! zapomniales dodac i porobic zdjecia z hostesami...hahahahaha!!! ja przymierzam sie do nowego z100sx i po to wlasnei bylem na tych targach i niestety zadnego gadzetu nie wziolem ...hahah!!pozdrawiam
Odpowiedz