Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeChciałbym się odnieść do zamieszczonego tekstu.Jestem byłym zawodnikiem enduro i wielokrotnie spotykałem się z przykładami wrogich i niebezpiecznych zachowań przeciwników tego sportu.Czas idzie na przód i obecnie jest wiele możliwości jazdy na motocyklu terenowym w miejscach nie powodujących kolizji z ludżmi którym głośny motocykl szkodzi na głowę.Opisujecie przypadek z rozciągniętą linką w okolicach Jeleniej Góry a niedaleko jest osrodek Bębeników gdzie bez ryzyka byc moze za drobną opłatą polatać do woli.Takich miejsc jest wiele,KTM pod Krakowem ma teren,Zych Off Road i wiele innych prywatnych torów.Jeżeli sami z pasją poswiecamy sie motocyklom to nie znaczy, że wszystkim się to podoba.Potępiam zdecydowanie wszelkie brutalne zachowania grożące motocyklistom kontuzjami,jednak myślę, że przy odrobinie wysiłku wiele podobnych sytuacji można uniknąć.
Odpowiedzmałe sprostowanie ! KTM nie ma toru pod Krakowem już od kilku lat to samo dotyczy toru Zych Off Road został zamkniety i gdzie niby można jeszcze jeżdzić ?
Odpowiedz