Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 45
Pokaż wszystkie komentarzeBoczo chyba przesadził, a może tylko jego ludzie nie lubią ;) Moja prawda jest taka, że z roku na rok co raz więcej mam z dziećmi podchodzi i pyta czy pociecha może usiąść na moto - zawsze się zgadzam. Czasem, widząc zaciekawione spojrzenia, sam zapraszam do przymierzenia się do moto. TO NAPRAWDĘ BUDUJE DOBRY OBRAZ MOTOCYKLISTY. Jak ktoś zajeżdża drogę i widzę, że robi to celowo to nie kopię w lusterko z prostej przyczyny - wszyscy na około zobaczą tego złego motocykliste, wariata, niszczącego auto... kto w ich oczach będzie winny? I tak przez korek szybciej się przecisnę, nawet jak poczekam aż ten idiota z auta pojedzie. Czasem oczywiście są sytuacje, bardzo niebezpieczne, kiedy warto zejść z moto i spokojnie ale dosadnie wyjaśnić delikwentowi że jest debilem! (nie obrażając debili) w ostateczności zawsze można pojachać za delikwentem i pogadać na postoju. wg mnie urywanie lusterek, kopanie po karoserii to naprawdę najgorsze co można zrobić, powiedzmy ostateczność. Uważam, że z roku na rok jesteśmy lepiej postrzegani, a te złe opinie i nieuzasadniona agresja w stosunku do nas motocyklistów naturalnie wymrze, tak jak wymarły dinozaury.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza