Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 57
Pokaż wszystkie komentarzeBanda, która zaatakowała rodzinę w samochodzie, to nie byli motocykliści tylko bandyci jadący na motocyklach. Równie dobrze mogliby jechać trzema Hummerami i co wtedy nazywaliby się wojskowymi??? Ja, jako motocyklista, się z nimi nie identyfikuje. Mam nadzieję, że jeszcze dobrze oberwą za to od wymiaru sprawiedliwości, a rodzinie będą płacić ogromne odszkodowanie, włącznie z tym, który mam nadzieję, już nigdy nie skorzysta z motocykla.
OdpowiedzJesteś je***ym idiotą.. Kierowca ( głowa rodziny ) nie powonien wioząc rodzine rozjeżdżać motocyklistów. Wiex skończcie pier*****, ze dostał w pie**** na oczach dziecka jak tak samo na jej oczach pierwszy prawie zabił kilka osób, które mu nic nie zrobiły. Zgiń śmieciu je****. !!!
Odpowiedzciekawe jakbyś ty wpadł pod koła takiego land rovera. nie nazywaj się motocyklistą jeśli jeździsz na 50cm. bezmózgi idiota przed czym ratował swoją rodzine? zamiast uspokoić sytuacje to się w nich wpierdolił... debilizm do potęgi n
OdpowiedzA ty masz pojemność 1250 w motocyklu i 500 pod czaszką. Widzisz świat w uproszczony sposób - motocyklista=dobry, puszkarz=zły. To była banda debili na motocyklach, i tyle.
OdpowiedzTak samo oni zamiast sobie odpuścić go prowokowali :) I tak mozemy się wymieniać swoimi poglądami bez końca hehe :D Powiedz mi, gdzie miał głowę gość na motorze, że mu się wzieło na prowokowanie, hamowanie etc. Mógł sobie odpuścić, czego nie zrobił i kierowca go potrącił. Tak naprawdę nie wiemy, czy jak go trącił lekko pierwszy raz, czy to zrobił specjalnie czy nie zdążył wyhamować, bo widać wyraźnie, że motocyklista dwa razy hamuje celowo, żeby wymusić hamowanie na kierowcy samochodu. Reszta to reakcja łańcuchowa strach, adrenalina i eskalacja agresji....
Odpowiedzno wlasnie i jesli jechala tym autem rodzina i ruszylo na auto z 5 motocyklistow to kierowca postapil prawidlowo , ratowal rodzine !!! , mozna to potraktowac jak napad na osoby w aucie... a nie robic wielce poszkadowanego motocykliste... czul sie pewnie bo byl z kolegami... to nie byli motocyklisci ... to byli bandyci!!!!
Odpowiedz