Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeArtykuł jest dobry, prawie bardzo dobry a nawet doskonały...zalezy kto go czyta i które jego częsci wexmie za wykładnik. NIedawno robiłem za taką "drugą głowe" przy ogledzinach...niestety nie spodziewałem się, że kolega jest z tych co chciałby kupić "nowy, używany motocykl", czyli nie podobało mu się nawet to, ze były srubki pordzewiałe tu i ówdzie! Do tego totalny esteta - wolałby swiecacy motocykl, który stwarzałby podejzenia że za 0,5km się zatrze inż starganego bzyka z sercem jak dzwon...no nie kumam. na szczęscie była możliwośc shamowania moto i wyszło, ze parametry ma boskie...no i wytrzymał bez zająknięcia katowanie w całym zakresie obrotów :) Pozostała kosmetyka...chociaz ja jako nieesteta już bym jeździł :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza