Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeArtykuł jest IMO do zupełnie innej grupy, mówi o innej dynamice, innym podejściu i innych motocyklach. Jeśli jeździsz cruiserem, który z natury ma dociążony tył, na dodatek prędkościami "przepisowymi" (niektórym ludziom się zdarza) to tylny bardzo skróci Ci drogę hamowania. Po to jest. Nie jest głównym (chociaż w klasycznych chopperach czasem przedniego w ogóle nie montowano) ale to nie znaczy że jest niepotrzebny. A że d... zaczyna tańczyć jak ktoś depnie bez czucia ? Trudno, głupi nawet kamień polny potrafi popsuć. Szerokości
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza