Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 66
Pokaż wszystkie komentarzeA mi się podoba. Kończę robić prawko i uważam, że jak na początek przygody z moto jest bardzo w porządku, szczególnie ze gustuję w chopperach. A co do "starego" Junaka M10 czy M7m- dopiero dzisiaj robi się z niego kultową maszynę, kiedyś był to wstyd i obciach. Druga sprawa jest taka że za tę kasę mogę kupić starego japońca z ciężką do przewidzenia przeszłością. Myślę, że nie to jest ważne czym się jeździ tylko jaką z jazdy czerpie się przyjemność. To chyba sama w sobie jazda motocyklem łączy nas wszystkich a nie napis na zbiorniku paliwa. Lewa w górę dla wszystkich.
OdpowiedzMasz racje kolego popieraqm
Odpowiedzz tym " wstydem i obciachem" to przesadziłeś ale to chyba twój brak doświadczenia życiowego.
OdpowiedzToż to był taki wioskowy motur
OdpowiedzMoi rodzice wspominali, że Junakami z lat 50-tych orało się pola na wsiach.
OdpowiedzWcale nie przesadził z tym wstydem mój ojciec jeździł M10. Opowiadał mi że junaków nie wpuszczali na zloty. Legendą polskiej motoryzacji zostały gdy zaprzestali ich produkcji
Odpowiedz