Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeA jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz.
Odpowiedzja jezdzilem po miescie gsr600 a potem K1200R Sport przez pierwsza godzine myslalem tak jak ty, ło duzy ten motor, do miasta za duzy, ale po godzine nie chcialem juz nawet slyszec ze moze istniec lepszy bike do miasta, teraz ujezdzam K1300S i tak jak napisal kolega obok ze to wszystko zalezy od kierowcy, jak sie umiesz ustawic i przeciskac w korkach, tudziez zlozyc luterka w czasie jazdy, innym razem postraszyc tlumikiem jakiegos durnia w puszce, to faktycznie na wszystkie 600cc trzeba czekac..., w zasadzie na wszystko oprocz sportowych litrow i paru innych malych wyjatkow trzeba czekac...
OdpowiedzA ja po mieście pomykam skutem 200 i jak mi burak zajedzie drogę to nie zniszczę swojej maszyny za kilkanaście tysięcy. Różnica w tempie dojazdu ~3-5 minut na 15 kilometrach bo światła... aaaa i spalanie :)
Odpowiedzrownie dobrze mozesz dojezdzac meterem, albo tramwajem i jeszcze nie zmokniesz! na 15km moze 7-9min roznicy. i tak dalej. ja mam motocykl po to zeby nim jezdzic caly czas i zeby mi dawal przyjemnosc, a nie stal w garazu od niedzieli do niedzieli! na razie mnie stac na paliwo i mam gdzies ze sobie go porysuje! a przelicz ile jeszcze zaoszczedzisz na kawie z rana. Po przejazdzce na K1300S z rana kawa ci nie potrzebna - gwarantuje!
Odpowiedznie jeździłem, a w moim komentarzu napisałem, że mówię o motocyklach sportowych. A na czymś takim nie chcę jeździć, bo mi się nie podoba.
Odpowiedzzdejmij owiewki, załóż półke i szeroką kierę z firmy akcesoryjnej i masz moto marzeń - prowadzenie, osiągi, niezawodność
OdpowiedzJa już mam motocykl marzeń :)
Odpowiedz