Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeA ja nie mam nic przeciwko temu facetowi/ojcu, co posadził dziewczynkę na miejscu kierowcy. Sam zmienia biegi i w razie czego może zainterweniować. A z tej niewiasty może wyrośnie bardzo dobry kierowca(wyścigowy). Natomiast jeśli podejść do tego w takim tonie, jak autor powyższego tekstu to z takiego dziecka może tylko wyrosnąć ciepła klucha wychowana w ciepełku, bezpieczeństwie i innych wartościach jewropejskich....bleeee Oczywiście, że takie zachowanie jest trochę niebezpieczne, ale ludzie powinni mieć do tego prawo-na tym m. in. polaga wolnść, której my doświadczymy, kiedy w Europie władzę przejmą muzułmanie zmiatająć tą socjalistyczną chołote!!!
OdpowiedzTak można się bawić w kontrolowanych warunkach (pusta ulica na odludziu, tor) a nie w ruchu miejskim. Przecież wystarczy nieuwaga jakiegokolwiek kierowcy w samochodzie, a ojciec nie będzie w stanie zareagować na czas w sposób który nie zakończy sie updakiem (a updadek na ruchliwej drodze, bez odpowiednich zabezpieczen raczej sie dobrze nie zakończy).
Odpowiedztaaak. Ciekawe ile tys. km przejechałeś na tylnym siodełku? I ile udanych interwencji z tej pozycji zaliczyłeś?
OdpowiedzW ogóle nie jeżdżę jako pasażer, ale np. w dobrych szkołach na kursie na A instruktor całe 20h jest za kierowcą na siedzeniu nie tylko, żeby przyzwyczajać kolesia do jazdy z plecakiem....Poza tym to co robią Ci ludzie w Indiach już pisałem-jest ryzykowne/niebezpieczne, ale różnica polega na tym, że wy sracie po gaciach, bo kochanie bezpieczeństwo, a oni nie, wiec "oni" za kilkadziesiąt lat będą rządzić tą całą umierającą Europą zastępując pokolenie ludzi wychowywanych w socjalizmie.
OdpowiedzW pełni się z Tobą zgadzam!
OdpowiedzBłagam Cię, jak sobie wyobrażasz taką "interwencję"?
Odpowiedz