Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarze5600 za mną :). Sezon skończyłem 2 dni przed wigilią, a zacząłem 2 tyg. temu. Rekord: -20 st. celsjusza - odpalił :) stoi przez cały czas na dworze- szacun!!! Wyczyn zapisałem w CV :). Jedyny problem jaki z nim miałem, to jak wyzerowałem bak, to zaciągnął prawdopodobnie syf z dna i szarpało mi przez jakieś 20 km. Inna przyczyna to może paliwo trefne ( tankowałem na LUKOIL). Już kilka razy wyzerowałem bak, ale nigdy nie miałem takiej sytuacji. Docierałem go wg książki serwisowej ;), bez odblokowania 50 km/h idzie. Na wiosnę odblokuję. Szaleć nie mam zamiaru, ale czasami przyspieszenie przydałoby się. Póki co chińska myśl technologiczna nie zawodzi :) PS. Pisałem jakiś czas temu o kierownicy 1-2 st opadniętej w dół- remedium: zdjąć manetkę, z otworu trzymającego manetkę zrobić owal w kierunku jazdy, zakręcić manetkę siłą 0,3 Pudziana i po sprawie. Przesunąłem też zadupek na lędźwie o jakieś 2 cm- trochę pomogło w wygodzie jazdy, choć przydałoby się jeszcze o kolejne 2-tylko wtedy byłyby ślady po śrubach. Ekspansja chinoli trwa. Póki co, nie zamierzam przeszkadzać :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza