Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarze1. Uzi, zgadzam się z Tobą że mistrzostwa Polski nie są miarodajnym testem który mógłby wyłonić najlepszy motocykl. Ale czym innym jest taka ocena, a czym innym jest promocja motocykla. 2. Jakiekolwiek Yamaha by pieniądze nie wydała na promocję motocykla poprzez udział w mistrzostwach Polski, i tak będą one zmarnowane. MMP przez ostatnie 10 lat udowodniło że w obecnej formie,, fatalnym zarządzaniu i organizacji, przy obecnym środowisku, nic z tego dobrego nie będzie. Kierownictwo PZM niestety nie sprawdziło się i zawiodło. Błędy w zarządzaniu doprowadziły do likwidacji toru w Poznaniu i rozkładu sportów motocyklowych w Polsce. Trzeba zacząć wszystko od początku. Tutaj nie ma już czego ratować. Trzeba mierzyć siły na zamiary. Wizje niestety przerosły realia.
OdpowiedzAd. 1 Zgadzam się. Ad. 2. Czy 5 pln wydane przez Yamahę na promocję w Mistrzostwach Polski to też za dużo? Uważam, że dyskusja na temat, ile wydano na Szkopka nie ma sensu, nie znając kwot i nie mając wiedzy, jak Yamaha zamierza to wykorzystać. Dodam pół oficjalnie, że Yamasze nie chodzi o same Mistrzostwa Polski, ale globalnie będzie chciała się pochwalić, że zgarnęła tytuły Mistrzowskie w większości krajów na Świecie :) A... i jeszcze jedno, Tor w Poznaniu nie został zlikwidowany, odbędzie się tam 6 wyścigów Mistrzostw Polski w tym sezonie i bardzo dużo treningów amatorskich. Więcej o kulisach kontraktu Yamahy i Szkopka mogę opowiedzieć prywatnie w Salonie Yamaha POLand POSITION, zapraszam. W przyszłym tygodniu Paweł jedzie na specjalne testy wszystkich czołowych, oficjalnych zawodników Yamahy na tor Alcarras w Hiszpanii, gdzie rozpoczyna się droga po wspomniane wcześniej narodowe tytuły;)
Odpowiedz1.) To że Yamaha wybrała P. Szkopka w pełni popieram. Ostanie osiągnięcia M.Biaggi'ego czy też start Bayliss'a w WSBK na Philip Island udowodniły, iż nie jest to sport wyłącznie dla dwudziestoletnich młokosów ;). Wygrana rozstrzygnie się pewnie pomiędzy I. Sikorą a P. Szkopkiem 2.) Ja po prostu jestem zawiedziony organizacją zawodów motocyklowych w Polsce. W mojej ocenie jeżeli nie dokona się strategicznych zmian w zarządzaniu, ten sport w obecnej formule skazany jest na wymarcie. A jak widać w 2015 też nic się nie zmieni i będzie tak samo marnie jak w ostatnich latach. ps. z chęcią bym przyszedł ale niestety przy moim budżecie niestety nie stać mnie na motocykl za 80.000 zł. ;). Kawasaki kosztuje 65 tys zł i przy moich umiejętnościach pewnie nie zauważę tego co Yamaha za te 15 tys. może dać mi więcej ;) . Mimo wszystko życzę wiele wytrwałości, chociaż energia winna być kierowana w nowe projekty a nie w podtrzymywanie trupa przy życiu.
Odpowiedz