Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarze1. Małe grupki żaden problem, w OSK posucha, na egzaminach również. 2. Problem na egzaminie polega na prostackim podejściu "niektórych" egzaminatorów, nie potrzebnym przedłużaniu egzaminu na mieście, zlikwidować idiotyczną zasadę, że ostatni który zaliczył manewry, jako pierwszy jedzie na miasto, efekt jest taki, że nikt nie chce zaczynać, a ten któremu udało się zrobić manewry jako pierwszemu, po godzinie czekania, ponownie musi wyczuć motocykl egzaminacyjny. 3. Rozdzielić 8 i wolny slalom!! Kuriozum jest konieczność powtarzania 8-ki w momencie popełnienia błędu na wolnym slalomie. W efekcie robi się nie 5 ósemek a 10. 4. Najlepszą metodą na spokój egzaminowanego jest obecność jego instruktora na placu, kursant ma świadka, a poza tym speeda, bo nie wypada zawieść nauczyciela.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza