Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarze"Brytola...??!" - przecież to kobieta prowadziła !!! Wasze oceny są do d..y. Rozumiem nerwy motocyklisty, ale poza chęcią zlinczowania blondynki po ochłonięciu warto zainteresować się, czy przypadkiem nie ma rannych w samochodzie. Tutaj typowo, od razu rozpacz i łzy nad rozbitym moto, a przecież zdrowie jest ważniejsze. Pasażer, który wysiadł też powinien uspokoić bikera i dopytać się o jego stan zdrowia, bo może mimo wszystko potrzebna byłaby pomoc medyczna.
OdpowiedzOk, rzeczywiście kobieta prowadziła ale to nie znaczy, że w związu z tym jest uprzywilejowana. Wiadomo, że trzeba sprawdzić czy nie ma rannych ale głównym motywem tej sytuacji jest dramat bikera który jadąc spokojnie i przepisowo mógł stracić życie lub zostać kaleką przez bezmyślność i nieuwagę tej kobiety.
Odpowiedz