Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 50
Pokaż wszystkie komentarzepo pierwsze kierowca ciężarówki miał prawo wyprzedzić i należało poczekać aż to zrobi. po drugie kierowca ciężarówki widząc co sie stało powinien udzielić pomocy, a nie zostawić poszkodowaną i odjechać. po trzecie motocyklista powinien zachować ostrożność i poczekać aż dana ciężarówka zwolni prawy pas. i tu się też zgodzę z koleżanką że siła przyspieszenia jest mocna, ale też jako ''plecak'' należy dobrze się trzymać. sama długi czas jeździłam jako plecak i też trzeba umieć przewidzieć dany ruch kierowcy. całe szczęście że dziewczyna cała.
OdpowiedzNiech policja przestanie wsuwać pączki, a weźmie się za debili na dwóch kółkach!!!!Poza tym, ten kierowca tira (wyprzedzający) to niezła pizda!!!! - tylko poloczek mógł mieć gdzieś takie zdarzenie drogowe i... pojechać dalej!!! Mam nadzieje,że jego bliskiego tez to spotka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzMoże nie mierzmy wszystkich jedną miarą ale to prawda, że niektórzy myślą że jak jadą ''dużym sprzętem'' to mogą wszystko. I nie raz była świadkiem jak kierowca ciężarówki nie zachowuje ostrożność podczas jazdy. Ale w tym przypadku też się kierowca motocykla zachował trochę ''śmiesznie'' gdyż zamiast zostawić motor i lecieć do poszkodowanej to on męczy się żeby go na nóżce postawić. eh...
OdpowiedzDokladnie, ja bym sie skupil na kierowcy ciezarowki ktory ucieka z miejsca zdarzenia! Nie udziela pomocy. Nie byl pojazdem ktoryms z kolei, a bezposrednio bral udzial w wypadku, nawet jak nie doszlo do ,,spotkania" pojazdow
OdpowiedzNiestety kierowcy ciężarówek chyba już tak mają, Tachograf ważniejszy. Sam widziałem na autostradzie pod Toruniem jak bezpośredni świadek zdarzenia kierowca ciężarówki wyciągnął miotłę, zamiótł swój pas po czym odjechał w siną dal.
Odpowiedz