Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeczy ktoś się orientuję czy policja z roku nie później niż 2010 policja mogła użyć radiowozu do zatrzymania motocyklisty???
OdpowiedzJeżeli się nie mylę to nie mogą nic użyć żeby Cię zatrzymać. Mogą w sumie tylko jechać i czekać aż sam staniesz wtedy ew. stargać się z motocykla. Najwyżej utrudniać poruszanie się w ruchu drogowym ( tutaj chyba trzeba wykluczyć zajechanie drogi bo tego im chyba też nie wolno). Broń boże używać jakiś kolczatek, bo wtedy mógłby Cie zabić. Trzeba wspomnieć, że policjanci w naszym kraju odpowiadają za swoje samochody i ew. ich zniszczenia, wiec uderzanie autem a auto ( albo motocykl ) nie wchodzi w grę. Krótko podsumowywując będą za Tobą jechać aż się sam grzecznie zatrzymasz, albo zaliczysz glebę :)
OdpowiedzAle piszesz to wszystko na podstawie jakichś przepisów (rozporządzenie, ustawa?) czy po prostu tak Ci się wydaje?
OdpowiedzJuż tłumaczę - jest to moja interpretacja tekstu: WYTYCZNE NR 1 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 20 kwietnia 2005 r. w sprawie ochrony bezpieczeństwa osobistego policjantów oraz osób postronnych podczas zatrzymywania osób poruszających się pojazdami. W dużym skrócie, żeby tego nie czytać to ( i tutaj zaznaczam, że jako pojazd nie rozróżnia się samochodu i motocykla w świetle tego co tam jest zawarte ): należy unikać bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia. Dla dociekliwych § 14, 15, 16. Zaznaczam, że prawnikiem nie jestem, a to można interpretować różnie. Możliwe, że są jeszcze inne regulaminy, rozporządzenia, ustawy o których nie wiem. Odpowiadając na Twoje pytanie, zaczerpnąłem te informacje z teksu powyżej.
OdpowiedzTo przeczytaj w takim razie nowe przepisy. Od jakichś 2 lat radiowóz jest środkiem przymusu bezpośredniego. Policja może zatrzymać cię radiowozem, staranować cię radiowozem, zepchnąć do rowu radiowozem, wjechać ciebie. Może zrobić radiowozem wszystko co musi do zatrzymania cię. Za uszkodzenia radiowozu płacisz z własnej kieszeni.
Odpowiedzgdzie ty zyjesz????????? psom nawet gwarancje na samochody pozabierali bi przekroczyl tzw. predkosc obrotowa silnika psina odpowiada za pojazd bo odmowili im ubezpieczenia pojazdow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziki kraj!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzNo a gdzie te nowe przepisy - link, strona, nazwa, cokolwiek ?
OdpowiedzProsze bardzo kolego od 2014roku. http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/6009,Policyjny-radiowoz-jako-srodek-przymusu-bezposredniego.html
OdpowiedzNo rzeczywiście tutaj macie racje. Tego nie widziałem. Jest nawet do tego ustawa z 2013r. Dokładnie to: Dziennik ustaw 2013 poz. 628. No ale czegoś to ja teraz nie rozumiem. Jest napisane, że należy tego używać ostrożnie, ze szczególną uwagą i w ostateczności, gdy zachodzi zagrożenie życia lub zdrowia. Teraz pytanie do Was - Czy cieczka przed policją ( konkretnie to nieprzepisowa jazda - przekraczanie prędkości ) zagraża bezpośrednio życiu ? Jeżeli tak, to trzeba postawić policjantów drogówki z suszarką i z klamką od razu na statywie. Jak przekroczysz prędkość i mu to wyjdzie na suszarce to strzela drugi raz w łeb :P Wiem, że to jest mocno przesadzone, ale dalej będę się trzymał tego, że żaden racjonalnie myślący policjant nie wjedzie Wam samochodem służbowym w moto, bo Was zabije ( co najwyżej to na postoju ), za to że przekroczyliście prędkość i uciekacie. Chyba, że rzeczywiście ktoś będzie cyrk odstawiał z jazdą po chodnikach, supermarketach, ludziach, autach itp itd. Tak czy siak dzięki za naprowadzenie na konkretne przepisy. Szerokości i LwG.
OdpowiedzTak jest, brawurowa jazda nie ważne czym zagraża życiu lub zdrowiu innym użytkownikom. To akurat wiem z własnego doświadczenia bo się o to pytałem czym grozi przekraczanie prędkości na autostradzie i takie info dostałem.
OdpowiedzPamietaj o tym ze jak on na moto odkreci to w moment ci zniknie z pola widzenia ale jest ryzyko ze zaliczy glebe:)
Odpowiedz"... uderzeniem autem o auto nie wchodzi w gre..." to patrz to =D https://www.youtube.com/watch?v=1oNor57ZuO8
OdpowiedzNo tutaj masz rację. Podejrzewam, że sytuacja jedna na milion, ale jest :)
Odpowiedz