Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeTaki kierowca, jeśli jadąc w lewo nie włącza kierunkowskazu, to powinien jadąc prosto włączyć prawy, natomiast skręcając w prawo zapewne powinien dodatkowo wystawić prawą rękę
OdpowiedzNo i wszystko jasne. A myślałem, że jak jak jadąc w lewo jadą prosto to chcąc jechać 'do góry' na znaku(jak w lewo na znaku, to prosto, to nasze prosto to już nie jest prosto) to może np. skręcają jednocześnie w lewo i prawo(nasze prosto) włączając prawy i lewy kierunek czyli awaryjne.
OdpowiedzMyślę, że musi się tutaj wypowiedzieć ktoś mądrzejszy ode mnie, gdyż interpretacja Kolegi jest jak dla mnie równie poprawna. Oczywistym jest bowiem, że równocześnie skręcając w lewo oraz w prawo pojedziemy prosto. A że fakt zmiany kierunku informujemy kierunkowskazem to faktycznie najlepszym wyjściem są awaryjne, chyba że będziemy z odpowiednią częstotliwością włączać i lewy i prawy kierunkowskaz. Nurtuje mnie jeszcze tylko: czy skręcając w prawo włącznie tylko prawego kierunkowskazu jest wystarczające oraz co oznacza jeśli ktoś włączy tylko lewy kierunkowskaz? Poproszę mądrzejszych o komentarz.
Odpowiedz