Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeTak, to prawda, też mnie to zawsze dziwiło. Ja zawsze staram się podawać moc. Testując Harleya sprawdzam sobie już wartość w dowodzie rejestracyjnym i zapisuję w notatkach, bo to jedyna metoda ;) Jeśli o tym zapomnę, pozostaje przekopywanie zagranicznych publikacji, ale z tym na ogół też jest ciężko. Pytałem o to ludzi z HD. Tłumaczenia są różne, długi temat. Dotyczyło to wcześniej głównie wielkich silników, w których Amerykanie chcieli się chwalić momentem, a nie mocą. Tłumaczyli, że to od wartości momentu zależą wrażenia z jazdy i odczuwalne przyspieszenie. W przypadku 750-tki rzeczywiście powinni już swobodnie o mocy mówić. Pozdrawiam / Barry
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza