Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzePiesi czasem są bardzo nieostrożni. Ja jako pieszy, zawsze upewniam się czy mogę przejść, szczególnie, gdy mijam jedno auto, a jest jeszcze drugi pas w tym samym kierunku. A co robią inni piesi? Oczywiście mały odsetek. Po prostu wchodzą olewając to czy ktoś jeszcze jeszcze. A najbardziej irytują mnie rowerzyści, którzy łamiąc przepisy, przejeżdżają przez przejście dla pieszych. W ciągu miesiąca aż 2 takich baranów wykonało ten manewr, nawet nie patrząc czy jadę. Niech policja w szczególności weźmie się za rowerzystów na przejściu dla pieszych. Sam pieszy, jak kumaty i ogarnia jak bezpiecznie przejść przez przejście, nigdy nie zostanie potrącony, bo na każdym etapie przechodzenia zwraca uwagę na wszystko. Narażeni są właściwie tylko zamyśleni piesi, nie zwracający uwagi na otoczenie. I drobna uwaga, w wielu miastach w Polsce, istnieją przejścia dla pieszych, które nie są oświetlone lub są bardzo słabo oświetlone (np. awaria, albo jakieś przestarzałe lampy, gdzie żarówka ledwo co świeci i nikt z tym nic nie robi od lat), dobrze, że czasem miasto inwestuje w nowoczesne lampy, a te potrafią być fenomenalne.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza