Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 50
Pokaż wszystkie komentarzeOby więcej takich motocyklistów. Dzięki takim piratom drogowym moja żona i jeszcze jedna kobieta ma nerkę, a pewien jegomość dostał wątrobę. Nie jest to stereotyp tylko fakt. Proszę jedynie, aby motocykliści wypełnili i zawsze przed wyjazdem zabierali ze sobą oświadczenie woli. Ich głupota pozwoli na uratowanie życia ludzi chorych.
OdpowiedzPo 1. osoby po wypadkach motocyklowych najczęściej nie nadają się na dawców organów ze względu na przeciążenia, jakie występują po wypadku - w samochodzie impet uderzenia przejmuje na siebie konstrukcja pojazdu. Po 2. oświadczenie woli w Polsce nie ma żadnego znaczenia - zawsze pytani są najbliżsi i tylko wcześniejsza rozmowa z nimi na ten temat + wpisanie ich jako ICE ma jakikolwiek sens. Żaden lekarz nie weźmie organu do przeszczepu na podstawie karty, czy blankietu w portfelu.
Odpowiedza już tak na marginesie.......i zwróć gościu uwagę na to, że ciężarówka z prawego pasa zajechała drogę motocykliście...
OdpowiedzAle z Ciebie gościu zasraniec ! ! ! Jesteś po prostu GNÓJ ! ! ! A gdzie Ty widzisz tutaj pirata. Dziewczyna po prostu spadła, chwila nieuwagi...po prostu miała pecha. Tak jak Twoja żona. Ale jak widać na koniec i ona i Twoja żona miały szczęście...Więc więcej pokory, mniej opluwania ludzi których nie znasz. Dzięki śmierci jednego z nas Twoja żona żyje. Jak widzę tobie tez by się przeszczep przydał....tyle mózgu ! ! ! A może ten dawca nerki dla Twojej żony zginął przez pirata w samochodzie osobowym lub w TIR'ze. Życzę Ci gnoju, że Twoja żona dostałą kamicy...
OdpowiedzFellini, trochę kultury. Nie sądź innych według siebie. Ksywka zaczerpnięta ze świata kultury nie oznacza, że od razy staniesz się kulturalnych.
Odpowiedz