Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeNo i po tych paru godzinkach ciagle masz motocykl droższy w zakupie, droższy w utrzymaniu no i gorzej jeżdżący.
OdpowiedzDrozszy od czego i gorzej jezdzacy niz co? Niz 2T? Mam w garazu EXCF 350 i EXC 200 zony i tego drugiego w zasadzie nie tykam oprocz wyjazdow raz w roku na przeglad rejestracyjny. 2T ma szereg zalet, ale na dluzsza mete jest dla mnie irytujace. Czy moze chodzi Ci o starsze 4T? Jesli tak to wczesniej mielismy dwa DR 350 w "wyczynowej" specyfikacji N i owszem, bylo taniej, ale na czworce juz nie szly z gazu do pionu, a po przeplacenu nieduzej hopy przez dwa tygodnie chodzilem bokiem, mimo ze ustalem na podnozkach... Bylo taniej, ale szalenstwa tez duzo mniej. Placisz za lepsze parametry, zawiasu, agresywna reakcje wtryskowca itd, a koszy i pracochlonnosc biezacego serwisu nie stanowia jakiejs wielkiej roznicy. Problem pojawia sie dopiero przy bardziej pechowym upadku i np rozkwaszeniu chlodnicy za 1000 PLN, ale tu juz nawet 2T ma dodatkowy kwiatek w postaci dyfuzora i jedynie stare chlodzone wiatrem 4T maja przewage udaroodpornosci.
OdpowiedzCzyli twoja żona ma żonę.
OdpowiedzI co? Chcialbys popatrzec?
OdpowiedzNie ma sensu z laikami dyskutować, bo oni i tak wiedzą "lepiej". Zamiast merytorycznej dyskusji z argumentami wyciągają jakieś bzdurne twierdzenia...
Odpowiedz