Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeMiszczu jezdzilem i to 3 sezony nawinalem 45 tys km, bylem m. in w Kirgistanie i qrcze wiesz zmienilem na Kata. Bma od modelu 1200gs udaje tylko motocykl wyprawowy. Obecnie to tylko zabawka dla misiow z malymi fifkami ktorzy po zakupie obwieszaje te beemy kuframi, touratechem itd a ich jedyna wyprawa to do zabki po browar albo do biura w centrum. Wiekszosc tych kolesi to pozerzy i tyle. Podsumowujac lubie motocykle bmw w niektorych, zastosowaniach sa nawet nie zle (nie moich) za wiekszoscia wlascicieli beemek jednak nie przepadam
OdpowiedzKonkretna odpowiedź, wszystko sie zgadza. BMW wydalo takie niewyobrazalne sumy euro na kampanie reklamowe, w ktorych biora udzial bdb motocyklisci z dziedziny enduro lub stuntu, ze udalo im sie wiekszosci ludzi wmowic, ze jedyny sluszny motocykl to GS, innych nie ma. Tymczasem konkurencja produkuje lepsze lub rowne GSowi sprzety za podobne lub mniejsze pieniadze. Wiekszosc ludzi kupuje GSy tyle tylko, ze wykorzystuja ich potencjal w 50%, bo po pierwsze nie maja umiejetnosci i jezdza szybko lub wrecz wariacko jedynie po asfaltach pomiedzy autami a po drugie nie maja jaj, odwagi i checi wyjazdu na kilka(nascie) dni na jakas peawdziwa wyprawe. Najgorsze jednak jest to jakie maja o sobie wysokie mniemanie siedzac na GejeSie...
Odpowiedz