Zlot nie Pod Zapor± - otwarcie sezonu motocyklowego w Bielsku Bia³ej
W sobotę 16. maja motocykliści z Bielska Białej oficjalnie rozpoczęli sezon
Pomimo niepewnej pogody około 14.00 pod miejski Ratusz zjechała się wielka rzesza fanów dwóch kółek. Tradycyjnie uczestników zlotu przywitał prezydent Bielska Białej, pan Jacek Krywult, a główny organizator zlotu Monika Beyga, wspomagana przez oddział Panów z drogówki, udzieliła wskazówek uczestnikom na temat trasy parady oraz zasad bezpieczeństwa.
Zgodnie z planem o godzinie 14:30 parada ruszyła ulicami Bielska w kierunku bazy zlotu, którą od zeszłego roku jest Stara Prochownia w Międzyrzeczu Górnym.
Pogarszająca się pogoda nie przestraszyła większości motocyklistów, których już na Starej Prochowni przywitał obfity deszcz. Pomimo aury impreza przebiegała zgodnie z planem. Rozegrano liczne konkursy, począwszy od „jazdy na nartach trójkami". Jest to konkurencja, przy której bardziej ceniony jest spryt, niż siła mięśni.
Podczas trwania imprezy czynny był punkt, w którym można było zakupić zlotowe gadżety oraz wrzucić do spreparowanego „zbiornika paliwowego" datek na protezę nogi dla Piotrka, który uległ wypadkowi jesienią 2008. Kolejnym charytatywnym akcentem była zbiórka krwi do Bazy Dawców Komórek Macierzystych - fundacji zajmującej się walką z białaczką.
W między czasie odbywał się konkurs jazdy sprawnościowej quadem po wytyczonym offroadowym torze. Potem impreza przeniosła się do tzw. katowni, gdzie odbywały się konkursy wymagające twardej nawierzchni. Ku zadowoleniu wielu gości, zlot odwiedził Janusz Świtaj. Ten wesoły i pogodny motocyklista bacznie obserwował zmagania zawodników ze swojego specjalistycznego pojazdu.
Na wspomnianym placu odbyły się następujące konkurencje:
- konkurs wolnej jazdy - zacięta walka przy jak najmniejszej prędkości
- pchanie motocykla tyłem - trudna technicznie zwłaszcza, gdy ma się do pokonania slalom z wielkich beczek,
- jazda quadem - do przodu to dla nas żadna sztuka, więc wytyczono skomplikowany slalom na wstecznym,
- dla przypieczętowania zmagań odbył się tradycyjny już konkurs w „paleniu gumy". Ta bardzo widowiskowa i najliczniej obsadzona konkurencja dostarczyła zgromadzonym wiele emocji. Nawet pogoda postanowiła wynagrodzić zmagania zawodników pięknym słońcem.
Po zakończeniu części sprawnościowej zaczęła się część rozrywkowa. Jako pierwszy wystąpił zespół Forteca ze swoim ostrym repertuarem, jakże lubianym przez motocyklową brać. Następnie na scenę wszedł zespół Twotones, który niemniej dynamicznie zagrał dla zlotowiczów. W przerwie koncertu nie mogło zabraknąć gorącego tańca, tylko dla dorosłych, który rozpalił męską część widowni wręcz do białości. Imprezę zakończyła dogrywka zespołu Twotones.
Beskidzki sezon motocyklowy został otwarty, a mi nie pozostaje nic innego jak w imieniu organizatorów podziękować wszystkim za uczestnictwo, pomoc w organizacji i za wsparcie oraz życzyć wielu, wielu przebytych bezpiecznie i szczęśliwie kilometrów.
Więcej szczegółów na www.podzapora.pl
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze